- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
22 marca 2015, 23:42
Która z WAS drogie KOBIETKI nie marzy o zgubionych centymetrach? Może powspieramy się nawzajem i będzie każdej przyjemniej się dzielić doświadczeniami? Jakie ćwiczenia najlepsze na zrzucenie parę kilo?? Damy radę zrzucić po 4 kg w kwietniu? Skoro tu trafiłaś, to zostaniesz z nami? Pochwal się czasem i swoim ciałem! Czekam na TWOJE wrażenia! Ja już zaczęłam, czekam na CIEBIE <3 Daria x
10 kwietnia 2015, 10:56
Mnie jak jest taka słoneczna i ciepła pogoda to aż dupsko nosi;) także dzisiaj rower, potem dam znać ile km mi się udało przekręcić, ale w planach mam minimum 15 km. Pozdrawiam i życzę wszystkim wam udanego i pięknego dnia obfitującego w ruch i do wieczorka
Edytowany przez mmm25 10 kwietnia 2015, 10:56
10 kwietnia 2015, 14:41
Mnie trochę demotywuje fakt że nie mam wagi w domu, więc ważę sie średnio raz na 3 tygodnie jak wracam do domu rodzinnego, czasami chciałabym tak w międzyczasie wejść i zobaczyć czy coś zleciało, bo przez 3 tygodnie jestem w niepewności. A z drugiej strony wiem, ze jeśli kupiłabym sobie wagę to popadłabym w obłęd i ważyłabym się po 10 razy dziennie, a to też dobre nie jest.
10 kwietnia 2015, 15:00
A ja przez tą pogodę zaliczyłam saunę...w autobusie :D Odpuszczę se dzisiaj ćwiczenia, bo konkretne zakwasy mnie trzymają. Za to muszę jechać do lidla po większe zakupy, bo moja lodówka świeci pustką :) Co do wagi, to ja się ważę raz codziennie, raz co kilka dni, ale podsumowania i tak zawszę robię co niedziele.
10 kwietnia 2015, 15:56
Ja nawet nie staję na wadzę bo bym się dołowała na dzień dobry. Dzisiaj zaliczyłam szybki spacer z wózkiem do przedszkola i powolny w drodze powrotnej. Pewnie jak się już w końcu zdecyduje na wycięcie woreczka żółciowego to siłą rzeczy coś schudnę. Może faktycznie też będę się ważyć co tydzień, ale cholera jak nic nie ubędzie to pewnie będę zdołowana, sama nie wiem co lepsze, czy się ważyć czy nie?? Z tym, że ja nie mam póki co jakiejś diety tylko odstawiłam słodycze, smażone potrawy i ziemniaki.
10 kwietnia 2015, 16:49
Ja sie waze codziennie bo nie moge sie doczekac i uwazam, ze jesli cos spieprze albo waga sie zatrzyma zawsze moge cos odjac z jedzenia od razu albo dodac cwiczenia a nie czekac i marnowac kolejny tydzien ;)
10 kwietnia 2015, 17:27
Próbowałam na rolkach jechać, ale to trudniejsze niż mi się wydawało. Ja jestem ciekawa czy coś schudłam, bo ciągle chyba jem za dużo, co prawda nie śmieciowe żarcie, ale mimo wszystko za dużo, chociaż mi tak zostało z poprzednich akcji odchudzania, że jak nie jestem głodna to słaba dieta jest.
10 kwietnia 2015, 17:43
Ja tak samo muszę mieć wszystko pod kontrolą, więc ważę się regularnie. Ćwiczenia jednak zrobione. 20 min cardio z mel b :D Nie mogłam się opanować, jak w propozycjach na yt wyskakiwały mi filmiki z treningami :D
10 kwietnia 2015, 17:48
A ile masz wzrostu?? Ciekawa jestem jak Wasze wagi odnoszą się do wzrostu. Bo ja jestem nie dość, że gruba to jeszcze kurdupel :P
10 kwietnia 2015, 18:06
Ja też malutka, bo jedyne 161 cm wzrostu :D Ps.: Zrobiłam jeszcze 3x10 powtórzeń martwy ciąg 12kg i 2x20 powtórzeń przysiady z obciążeniem 12 kg :D
Edytowany przez littlenfat 10 kwietnia 2015, 18:12