15 stycznia 2011, 12:33
Witam!
Cel: ok 20 kg mniej do 1.07.2011
Metoda? Jaka się wam żywnie podoba.
Ważne by się wspierać! By mieć motywację!
KTO ZE MNĄ?
- Dołączył: 2011-01-07
- Miasto: Nibylandia
- Liczba postów: 1620
16 lutego 2011, 20:51
oj chyba cosmik okres idzie bo naładowana chodzę, że hohohoho.. qrrr jakis nerw mnie trzepnał
- Dołączył: 2011-01-15
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 857
16 lutego 2011, 21:03
ja też nie mogę się swojego doczekać, powinien lada chwila się pojawić-no a ciąży to raczej nie uwzględniam
rumiakiem się teraz ratuję..boszz nóg nie czuję,przesadziłam dziś i niewiem jak jutro ćwiczyć będę...dostałam wreszcie te hantle 5 kg no naszczęście przyszły po treningu :D bo bym nie miała siły łazić...wyników dalej nie ma?
- Dołączył: 2011-01-07
- Miasto: Nibylandia
- Liczba postów: 1620
16 lutego 2011, 21:23
luizka maniaczko wysilku podziwiam, ide do wyrka do jutra
- Dołączył: 2011-01-15
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 857
16 lutego 2011, 21:32
chyba się zdrowo uzależniłam faktycznie,dobranoc:)
- Dołączył: 2007-01-31
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 260
16 lutego 2011, 21:33
Hej dziewczyny. Jakoś wcześniej nie zauważyłam wątku, a odchudzam się od 2.01.2011 czyli w miarę pasuje. Mam nadzieję, że do wakacji zleci mi 20kg....
- Dołączył: 2011-01-15
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 857
16 lutego 2011, 21:39
cześć! no my wszystkie żyjemy tą nadzieją :D napewno zleci,byle by się nie poddać ;)
- Dołączył: 2011-01-15
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 857
17 lutego 2011, 12:01
Joł joł! jak tam dziewczynki?trwacie w postanowieniach?ciężki coś u mnie dzień,oby do poniedziałku wytrwać..
a pozatym ja już chcę wiosnę
a do wiosny schudnąć 10 kg ;( i koniec narzekania!głowa do góry pierś do przodu,jedziemy z tym koksem dalej! ahoj! idę do kuchni
- Dołączył: 2011-01-07
- Miasto: Nibylandia
- Liczba postów: 1620
17 lutego 2011, 12:55
hej
ja dziś pełna zaału i wigoru, choć wyników nadal nie mam..., ale za to popołudniu biorę sie za sprzątanie a potem rowerek
luizka a co Ty studiujesz?
witam nowa koleżankę co prawda mało nas tu, ale za to regularnie zaglądamy i jesteśmy wytrwałe, no z małymi grzeszkami:0
- Dołączył: 2011-01-15
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 857
17 lutego 2011, 12:59
hehe a tam grzeszki,i tak się wylaszczymy :D studiuję ogrodnictwo
- Dołączył: 2011-01-07
- Miasto: Nibylandia
- Liczba postów: 1620
17 lutego 2011, 13:11
jejuś ja juz odkładam kasę żeby potem iść na mega zakupy, nowe ciuszkio kupić, kurde dzisiaj moim chłóopakom robie naleśniki mniammm mam nadzieję, że nie polegnę i się nie skuszę, troszkę męczy mnie te ciągłe robienie osobnych obiadów