- Dołączył: 2010-09-15
- Miasto:
- Liczba postów: 225
23 stycznia 2011, 18:53
Nowa akcja : NOW OR NEVER!
Chcialabym zebrac dziewczyn ktore wspolnie
ze mna chca sie codziennie wspierac i motywowac do odchudzania.
Idea tej grupy bedzie przestrzeganie wyznaczonego limitu kalorycznego,
ponadto kazda z nas podpisze kontrakt zobowiazujacy do cwiczen.
Skopijuj i wypelnij kontrakt:
Nick:
Waga:
Cel:
Jak chce tego osiagnac:
Zobowiazuje sie do:
***
Bedziemy codziennie wklejaly nasze menu.
Postaramy sie cwiczyc 5 razy w tygodniu(zawsze pamietajac o rozciaganiu).
Bedziemy pily duuuzo wody mineralnej, herbaty zielonej/czerwonej.
Bedziemy dzielily sie motywacjami, przepisami i wszelkimi radami.
Zaczynamy: 24 stycznia
Konczymy pierwszy etap: 13 lutego
Uczestniczki:
SweetCarmel
waleczna18stka
Rasta.Angelika
kasiaxddd
anneciaa
Krummie
MalaPerelka
raspberryJ
***
Razem odniesiemy sukces ! ;*
Edytowany przez SweetCarmel 24 stycznia 2011, 14:04
27 stycznia 2011, 21:08
akatar kup sobie;D pomaga:D
27 stycznia 2011, 21:13
18nastka ! my chyba powaznie sobie z tobą musimy porozmawiac!!! co to ma byc ze nie schudniesz?? cooo ? od jutra prosze mi przejsc na 1350 kcal i nie marudzić i 13 pokazac efekty bo na pewno będą!!;*
27 stycznia 2011, 21:15
Zgadzam się z Anetką! :* Wiesz ONZ może jest skuteczna i rozkręca metabolizm, ale długo się nie wytrzyma... przejdź na 1300-1500 i będzie dobrze i jeszcze jedno: WSZYSTKO BĘDZIESZ MOGŁA JEŚĆ tylko w ograniczonych ilościach
27 stycznia 2011, 21:16
A jaki masz katar? taki bardziej "rzadki" czy taki zapychający, że nie możesz oddychać?
27 stycznia 2011, 21:18
jedz wiecej...bo jesz za malo...zaraz ci to wroci na efekty musisz poczekać a chociaz będa trwałe
27 stycznia 2011, 21:18
Załapałam naprawde doła:/
27 stycznia 2011, 21:19
cieknie jak woda..wysmarkam sie mija 30 sec i znow leci mi woda..usta mam takie obtarte i nos ze boli.
27 stycznia 2011, 21:20
Dziękuję Wam:*Ale nie wiem co robić naprawdę musze do 14lutego schudnac chociaz troche
27 stycznia 2011, 21:22
Do 14 lutego schudniesz troszeczkę! My Ci dobrze radzimy :) Przejdź na 1300-1500. I tu nie dołuj bo to jeszcze gorzej. Jutro nowy dzień a z nowym dniem zacznij jeść pożywnie i do 1500 kcal + jakieś ćwiczonka i będzie super żaba! :*
27 stycznia 2011, 21:23
Natalko ;( przestan, dasz rade masz nas..wyzal sie nam..i mowie kochana ;) duze sniadanka zebyś miala siłe w szkole, pozniiej na przerwach kanapka zlozona jakies owoce..w domku zupki zupki zupki a jak nie ma to coś innego co chcesz tylko tak zebys sie zmiescila w limicie kalorii no i kolcayjka jakies jogurty dasz rade., ja juz sie przyzwyczailam do takiej diety i czuje sie swietnie chodz na poczatku bolała mnie glowa;) teraz jest super jem co chce kiedy chce byle zmiescic sie w limicie i chudne!! nie łam się kochanie;**