Temat: Chudnące, walczące 100-tki

Witam

Znowu wracam jak bumerang na Vitalię. Jednak bycie tutaj i udzielanie się w jakimś temacie pomaga mi. Szukam zmotywowanych , chcących w końcu coś ze sobą zrobić osób z wagą 3-cyfrową. Moja waga z rana to 114,9kg. pięknie.....

Pasek wagi

Chocollate- nie, nie karmię piersią, ale dużo bym dała, żeby karmić :) wzrostem to moja mała jest na 97 centylu :P Wcześniej się na siatce nie mieściła. Ma rozmiar 92/98 w kończy dopiero 9 miesiąc :P dietę rozszerzam bardzo powoli, metodą blw, także jest głównie na mleku

jest tu ktoś kto dzieci nie ma ? :D

Pasek wagi

PuszkaKajmakuDlaSmaku napisał(a):

jest tu ktoś kto dzieci nie ma ? 

No Ja nie mam :(

Pasek wagi

witam w sobotni poranek.

Kto da kto relaksuje się przy weekendowym sprzątaniu chaty? Przyznać się ;)

Ja nienawidzę sprzątać :P o 13 wraca mój partner z pracy i wtedy się ierzemy, teraz jem kanapki z pomidorowym twarożkiem z przepisu ze Smacznie Dopasowanej ;)

Misiowa ja też tego nie lubię ale niestety trzeba. Fajnie, że Twój partner pomaga Ci w tym.

Nie pomaga mi, robimy to razem :) to nie jest mój obowiązek, żeby ktoś miał mi pomagać, mieszkamy razem, razem dbamy o dom, nie ma tak, że jeden zajmuje się domem, a drugi tylko pomaga

Misiowa chodziło mi o to, że właśnie fajnie, że to Wasz wspólny obowiązek a nie tylko jednego z Was - znam rodziny gdzie zajmuje się tym tylko kobieta ( patrz u mnie) ale znam też takie gdzie tylko facet dba o porządek w domu.

No właśnie ja bardzo dbam o to, żeby nigdy nie skończyło się to tak, że coś jest moim obowiązkiem. Tak jak z córką. Wiem, że w wielu rodzinach ojciec nigdy nawet dziecka nie przewinął, a mój robi przy młodej dokładnie to samo co ja :P

ja przegapiłam ten moment :( nie pracowałam wtedy i uważałam, że to sprawiedliwy podział obowiązków skoro on zarabia to ja zajmuję się domem. tylko, że potem ja zaczęłam pracować a obowiązki pozostały moje :(

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.