Temat: Z 85 na 60 kg! Kto ze mną i dietą 1000 kalorii?

Witam,

zakładam nowy temat pewnie tez dla nowych. na Vitalii nie bylo mnie 2 lata. Troszke nie? Nie wcinam sie w już istniejące tematy z 200 użytkownikami bo chyba nie ma to za bardzo sensu.

 

Zapraszam wszystkich chętnych do dzieleina się opiniami, troskami, sukcesami i mniej porażkami.

o szkoda ja mam w przyszlym tyg drugie zmiany :( we wtorki i czwartki aquaaerobik wczoraj nie bylam bo troszke sie przeziebilam ale jutro juz pojde!

ja od miesiąca bardzo aktywnie żyję i stosuję dietę i spadł mi raptem 1kg.

nie wiem co się dzieje...

mam nadzieję, że to było takie "wstępne" rozbujanie organizmu i teraz będzie lepiej

niestety, ja jestem takim typem, że muszę dość mocno ograniczyć kcal, żeby były efekty (mimo codziennych zajęć na aerobiku)

moja dieta to 1200-1300kcal ale i tysiak się przytrafia jeśli np. zostaję w domu i mam właściwie zerową aktywność (takich rzeczy jak sprzątnie, gotowanie, opieka nad dziećmi itp. - nie wliczam do "spalającej aktywności")

Łał dieta 1000kcal żal mi was po miesiącu rzucisz się na jedzenie i kilogramy wrócą. Organizm potrzebuje co najmniej 1200kcal.Najpierw to powinnaś policzyć ile zjadasz kalorii nie na diecie tylko poza nią jesli jest to 2500tyś to zmniejsz do1800 i czekaj ze 2 tygodnie na rezultaty a jak nie ma to zmniejszamy 1400 itp.lepiej zmniejszyć niż zwiększać ja poniżej 1000kcal nie schodzę a przeważnie zjadam 1200-1400kcal  I myślę że co niektóre dziewczyny mają zbyt nudny jadłospis ma być kolorowo warzywa,owoce a nie ino bułka i kawa z mlekiem albo serki i serki Trzeba urozmaicać.

Kopara26 , myślę, że żadnej z nas nie jest potrzeby twój żal...

a gdybyś się zainteresowała tematem, to wiedziałabyś, że tutaj dziewczyny nie utrzymują się w nawiasie 1000kcal ale oscylują wokół niego więc swoje rady możesz zachować dla siebie 

 

>ino bułka i kawa z mlekiem albo serki i serki Trzeba urozmaicać<

nie sądz innych wg. siebie- "ino"

widziałam twoją dietę, ani specjalnie nie urozmaicona ani specjalnie nie odbiegająca kalorycznie od tutejszej - dumne 1200kcal zaliczone...

i jak się to ma do twojego wywodu?

kopara głupot nie opowiadaj bo jak w 5 miesiecy kilka lat temu schudłam 20 kg i zaczelam tyc dopiero po 2 latach jak zaszlam w ciaze wiec nie zaluj nas tak strasznie
sutraa popieram w 100%%%%%
Jak ktoś ma talent i dobrze się zastanowi, to nie je monotonnie, tylko "kolorowo" a jeżeli ktoś lubi i jego organizm toleruje spore ilości białka to dlaczego ma nie jeść serków?? Myślę, że powinnaś Koparo26 najpierw przeczytać wątek od początku i dopiero coś pisać

nie było mnie godzinke a tu.... nooo bojowo ze tak powiem :D:D ale jestem oczywiscie za wiekszościa :):***

kopara żal to mi Ciebie!!!!

Witam Was dziewczyny. Przygarniecie 90 kg mamuśkę (a nie 85kg)
Jestem na diecie od 2 tygodni - chociaż to nie mój pierwszy raz Trzymam się 1000-1200 kcal.

Pasek wagi

6 min i koniec pracy :P:P zakupy, domek, obiadek, piłka nożna, ćwiczenia w domu, kąpanko, Vitalia i spanko :P:P tak wygląda mój grafik na dziś :) Więc kochane moje, odezwe się późnym wieczorem :):)

Buziaki i nie piszczcie dużo bo będę miała za dużo zaległości do czytania :P

:****

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.