- Dołączył: 2011-02-06
- Miasto: Ropczyce
- Liczba postów: 92
9 lutego 2011, 09:31
Witam,
zakładam nowy temat pewnie tez dla nowych. na Vitalii nie bylo mnie 2 lata. Troszke nie? Nie wcinam sie w już istniejące tematy z 200 użytkownikami bo chyba nie ma to za bardzo sensu.
Zapraszam wszystkich chętnych do dzieleina się opiniami, troskami, sukcesami i mniej porażkami.
- Dołączył: 2009-04-01
- Miasto:
- Liczba postów: 4660
16 kwietnia 2012, 12:26
hejka
widze ze nie tylko mnie jakis dol dietowy dopadl 
ale najwazniejsze to sie nie poddawac 
Nova zdrowiej szybko 
ja wlasnie wpadlam na obiad do domu, zaraz spowrotem do szkoly
slonce swieci pieknie ale zimno a ja znowu w cienkiej kurtce
- Dołączył: 2009-02-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 20623
16 kwietnia 2012, 12:36
wyliczyłam, że moja zupka ma ok 200 kcal :) (po naciągnięciu i dodaniu kurczaczka :) )
- Dołączył: 2011-04-17
- Miasto: London
- Liczba postów: 14745
16 kwietnia 2012, 14:25
Novajulia hihi ale wymyślne gadżety :) Ciekawe czy mają zbyt :) Wrzuciłam na Fb co by i inni mogli zobaczyć XD
Agatek jak się robi krupnik? Ja na dzisiaj planowałam rybę, ale jako że nigdzie nie wyszłam z domu to zjemy to co mamy w lodówce, a nie mamy za wiele żeby z tego zrobić obiad :/ Chyba będę musiała jednak wyjść :/ Znowu mam ból głowy :/
Zośka tak szaleje że zaraz zwariuję :/ A tu pustki :(
Edytowany przez Olcia1975 16 kwietnia 2012, 15:32
16 kwietnia 2012, 17:21
Ja dziś byłam na zakupach. Podstawą mojej diety jest?????? - zaplanowanie jedzenia dla moich dzieci. Wtedy nie mam zachcianek żeby rzucić się na to co oni będą jeść. Więc mogę wam podać plan obiadowy na prawie dwa tygodnie obiadów moich dzieciaków:
16.04 - Pierogi ruskie,
17.04 - Kurczak pieczony z sosem i chlebkiem
18.04 - Zupa pomidorowa
19.04 - Gulasz z ryżem
20.04 - Zupa pieczarkowa
21.04 - Jabłka w cieście
22.04 - Filet z kurczaka z frytkami (niedziela
![]()
)
23.04 - Spagetti
24.04 - Chińczyk z ryżem
25.04 - Makaron ze szpinakiem
26.04 - Nugetsy z sałatką
27.04 - Ziemniaki pieczona z bzikiem
28.04 - Barszcz z uszkami
29.04 - Placki ziemniaczane
Oczywiście oprócz tego mam rozpisane też śniadania i kolacje (choć to tylko na jedne tydzień). Ale plus jest taki, że wszystkie produkty mam w domu. Nawet wychodzić nie muszę, bo wszystko kupione. Teraz tylko rozpiskę rzucę na lodówkę i witaj dieto!!!!
EDIT: a ja dziś wzorowo zjadłam. To penie przez to choróbsko, bo nie mam wcale smaków i obojętne co zjem byle by w brzuchu było. A co zjadłam zapisane w pamiętniku. Jestem z siebie dumna. Teraz tylko znaleźć siłę na ćwiczenia i będzie wzorowy dzień.
Edytowany przez a016f0f7ee03a6fe89fc5a9b75af4cf1 16 kwietnia 2012, 17:23
- Dołączył: 2011-04-17
- Miasto: London
- Liczba postów: 14745
16 kwietnia 2012, 17:30
Widzę że Twoje dzieci nie są tak mięsożerne jak moje :) My niemal codziennie mamy mięso, a jeśli nie to zupa z mięsną wkładką i naleśniki ... qrde, a ja się dziwię że jesteśmy upasieni :(
- Dołączył: 2009-04-01
- Miasto:
- Liczba postów: 4660
16 kwietnia 2012, 18:18
ja dzisiejszy dzien zakonczylam na 1008kalorii hehe, o ile nic mnie w kuchni nie skusi, ale nie dam sie!!!! do tego kupilam sobie laktuloze, bo juz zadne sliwki, woda z cytryna i inne rzeczy nie dzialaja :-/