- Dołączył: 2011-02-06
- Miasto: Ropczyce
- Liczba postów: 92
9 lutego 2011, 09:31
Witam,
zakładam nowy temat pewnie tez dla nowych. na Vitalii nie bylo mnie 2 lata. Troszke nie? Nie wcinam sie w już istniejące tematy z 200 użytkownikami bo chyba nie ma to za bardzo sensu.
Zapraszam wszystkich chętnych do dzieleina się opiniami, troskami, sukcesami i mniej porażkami.
- Dołączył: 2010-10-14
- Miasto: Międzyzdroje
- Liczba postów: 2573
9 lutego 2011, 11:47
o kurcze.... plumka masz zdj z przed ciazy i teraz :):) chetnie bym sobie zobaczyła, jaka to roznica, gdyz nigdy nie wazylam ponizej 60 kg :):)
9 lutego 2011, 11:55
Dzięki ;-)
Ja zawsze ważyłam 62-64kg, w ciąży przytyłam nie tak dużo-przed porodem ważyłam 77kg, po porodzie było 67kg i od tego czasu zaczęłam tyć :-( w ciągu 5 lat przytyłam do 90 kg :( w sierpniu 2010 zgubiłam 5kg i tę wagę trzymam do dziś.
- Dołączył: 2009-10-19
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 4384
9 lutego 2011, 11:55
Ja przed pierwszą ciążą ważyłam 53 kg, w ciąży przytyłam do 75 kg, potem było chudnięcie, tycie i tak na zmianę, w końcu z drastycznymi wyrzeczeniami schudłam do tych moich 58 kg, tak się trzymałam, dopóki nie zrobił się kołowrotek w pracy, sporo spraw zostało na mojej głowie, śmieciowe jedzenie, bo na inne nie było czasu, nieregularne posiłki i obżeranie się wieczorem po przyjściu do domu, efekt jo-jo był zatrważający, po 1,5 miesiąca ważyłam 78 kg... i wtedy dowiedziałam się, że udało nam się, jestem w ciąży, wcześniej jakoś nam się nie udawało, w dniu porodu ważyłam 98 kg, po wyjściu ze szpitala w czerwcu 2009 roku ważyłam 88 kg i tak do listopada 2009 kiedy postanowiłam się odchudzać, wykupiłam dietę Vitalii SD i do kwietnia 2010 schudłam do 67 kg, w kwietniu dowiedziałam się, że mój mąż miał romans, a ja jestem z tych osób co nerwy zajadają, a nie przestają jeść i przytyłam do 73 kg, później się tak bujałam w tą i z powrotem, mąż się stara, po mału doszłam do siebie, po tym wszystkim i od stycznia zaczęłam od nowa z wagą 72 kg...
- Dołączył: 2010-10-14
- Miasto: Międzyzdroje
- Liczba postów: 2573
9 lutego 2011, 12:00
madziu co za historia.... miło, że sie otworzyłaś :):) aktualnie jestescie razem z mężem razem czy nie?? jestem ciekawa jak to ze mna bedzie kiedy "kiedys" zajde w ciążę?? :P:P
9 lutego 2011, 12:02
Nie umiem wstawic zdjecia:(
- Dołączył: 2010-10-14
- Miasto: Międzyzdroje
- Liczba postów: 2573
9 lutego 2011, 12:03
masz ikonke, wstaw obrazek :):)
9 lutego 2011, 12:05
Tak wlasnie robilam i nie dodalo mi
Popró
buje jeszcze
- Dołączył: 2009-10-19
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 4384
9 lutego 2011, 12:10
plumka musisz wstawić zdjęcie najpierw do galerii, a później na forum wstaw zdjęcie z mojej galerii... niektórzy robią to od razu z dysku komputera, ale u mnie nie działa to na forum, tylko w galerii...
Martussska jesteśmy z mężem, na początku chciałam odejść, ale cóż głupia miłość, a zniszczyć wszystko, 13 letni związek, bo mąż się złamał, bo (przepraszam za wyrażenie) wredna suka postanowiła wyrwać żonatego, ona mi to powiedziała wprost, że zrobiła to dla zabawy, wiedziała, że ma żonę, dzieci w tym jedno maluśkie, ale to było wyzwanie uwieść go i się z nim przespać, nie udało jej się tylko rozkochać, a wg niej szkoda, bo by było zabawniej... ach szkoda gadać i nerwów... najważniejsze to pamiętać co nas łączyło, łączy i może łączyć...