Temat: Z 85 na 60 kg! Kto ze mną i dietą 1000 kalorii?

Nova szkole sie na wykwalifikowanego sprzedwace, ale juz wiek ze ta szkola to porazka (dobrze ze tylko 1,5 roku i w grudniu koniec) jak nawet praktyk nie mozemy znalezc w jakiejs porzadnej firmie, bo w butiku to i bez szkoly moznapracowac :-/ no ale teraz dobrze by bylo jakbym chociaz w butiku prace znalazla bo i z tym masakra, a koniec szkoly rowna sie z koncem kasy(duzej kasy) i moze byc cieno :-/ tymbardziej ze w budowlance tez nieciekawie, maz raz robi raz nie...

HEJO! ja też zabiegana ostatnio jestem, ale dzisiaj już porobiła zakupy i jutro ruszam z soutch beach- wiem, wiem miałam zacząć w zeszłym tygodniu, ale przekładałam z dnia na dzień i tak i oto zeszło...

sslimm - no ja redukuje z tabelami kalorii. JAk na razie jakoś mi idzie. Olcia miała racje, jak wpisuje się wszystko co wkłada się do buzi to wychodzi dużo więcej niż się myślało.

leo - to jednak nie pisałaś co za szkoła bo by mnie zaciekawiło, ze na coś takiego można się szkolić. Ja już prawie miesiąc na bezrobociu i zaczynam się dołować.

a nie pochwaliłam się - dostałam na imieniny od babci perfumy, a od mamy peeling i mini perfumy - co ja bym zrobiła bez tych moich kobietek :)

Nova mi sie zdaje ze pisalam o tej szkole, a szkolic sie mozna, kazda firma posiada sprzedaz i sprzedawcow, nie tylko sklepy ;-) no i my teoretycznie po tej szkole mozemy wlasnie tak pracowac.... gdybysmy tylko porzadne praktyki odbyli 

Leo - jak ty to robisz, że ci waga leci, a moja w najlepszym wypadku stoi w miejscu. Widzialaś co jem i jak jem... kurde no bez jaj, ile można tak się dręczyć??? /  Wiem o co i chodziło z tą szkołą - to jak szkoła handlowa u nas. Na marginesie - strasznie tęsknię za studiowaniem (ale brak kasy i czasu).
A i jeszcze jedno - od gapiłam pomysł z kontrolowaniem diety od jednej vitalki http://vitalia.pl/forum13,669771,0_Yes-you-can.html#post_18350911 , tylko ciut zmodyfikowałam (bo za kolorkami nie przepadam)

Nova u mnie tez ze spadkiem wagi nie jest idealnie ale nie jest zle

Nova a moze ty lunatykujesz w nocy do lodowki 

Leo - , nie nie lunatykuje... nie zmienia mi się ilość jedzenia w lodówce rano . ja serio nie wiem co mi jest. Jakbym miała kasę to bym zgłosiła się do dietetyka/trenera, może on by wiedział co jest nie tak. Jak można jeść około 1000 kcal i nie chudnąć??? do tego ćwiczyć i dalej nie tracić na wadze??? jakbym jeszcze oszukiwała... no ok zdarza mi się przegiąć w sobotę lub niedzielę, ale w tygodniu jest wzorowo więc o co kamon?

No wlasnie o co chodzi 

Leo - ja już serio nie wiem czy nie kupie tych tabletek co kiedyś. Ja wiem że to syf, ale już nie mam siły. Tyle miesięcy i nic.