- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
27 lipca 2016, 07:58
Witam
Jestem na vitalii juz dość spory okres czasu, ale skutki opłakane. Jestem = nic nie robię aby pozbyć się tej masakrycznie wysokiej wagi.Macie podobnie ? No to w końcu ruszmy się i zróbmy coś z tym. Zróbmy to dla siebie nie dla innych.
Zapraszam wszystkich zmotywowanych trzycyfrowców wagowych.
29 lipca 2016, 13:38
witajcie dziewczyny :))) chyba to odpowiedznie miejsce i dla mnie: bo niby chcę ale nic z tym nie robie, żle sie z tym czuje ale nic z tym nie robie, wstydzę sie swojej nadwagi ale nic z tym nie robie.........pewnie też tak macie więc wiecie o czym mówię
najgorzej dla mnie z tą aktywnoscia fizyczną: bo nie mam roweru ( i obecnie kasy aby go kupic ) ale chyba zacznę powaznie o tym mysleć a inna aktywnosć to przy tej okropnej nadwadze to koszmar i jak pisała Szkotka koło sie zamyka
29 lipca 2016, 13:59
jola cześć, ja przy swojej otyłości ćwiczę i nie jest to rower. a ćwiczę tak, żeby sobie nie szkodzić, ale pomóc ;)
Wiecie co zasada: nie szukaj wymówek, szukaj sposobów coraz bardziej do mnie przemawia
29 lipca 2016, 14:07
Kotlety? Albo może ususzyć i rozdrobnić, będą dodatki do sosów i zup.
a jak sie robi takie kotlety?
Dziekuje wszystkim za pomysly!
29 lipca 2016, 14:08
Jola - spacery/maszerowanie jest darmowe :) ja polecam bardzo, przy okazji mozna poznac okolice :)
Bezi - ja dzisiaj w sumie jeszcze nic nie zrobilam, takie juz weekendowe rozprezenie mnie dopadlo...
Ale przynajmniej obiad juz zjadlam, kawke wypilam to moze sie za cos zabiore.
29 lipca 2016, 14:09
a powiedz Kalinka jak Ci smakował dorsz po australijsku no i czy wczorajsze kotlety sie udalydziewczyny co pijecie na diecie ? |Ja za malo zdecydowanie piję
Ja sobie stawiam kubek z woda i cytryna obok kazdej kawy, ktora robie w pracy, a jak mam wolne to na stole dzbanek pelny wody z cytryna (nie smakuje mi sama woda). Czasami dodaje inne rzeczy, typu, pomarancza, mieta, itp.
29 lipca 2016, 14:10
ale mam dzis lenia, kręcę sie w kółko i sama nie wiem co mam ze sobą zrobić
na rowerek kobieto!!! ;-P
29 lipca 2016, 14:12
witajcie dziewczyny :))) chyba to odpowiedznie miejsce i dla mnie: bo niby chcę ale nic z tym nie robie, żle sie z tym czuje ale nic z tym nie robie, wstydzę sie swojej nadwagi ale nic z tym nie robie.........pewnie też tak macie więc wiecie o czym mówięnajgorzej dla mnie z tą aktywnoscia fizyczną: bo nie mam roweru ( i obecnie kasy aby go kupic ) ale chyba zacznę powaznie o tym mysleć a inna aktywnosć to przy tej okropnej nadwadze to koszmar i jak pisała Szkotka koło sie zamyka
WItaj! Mnie tez ciezko bylo sie zdecydowac na zakup roweru (z powodow finansowych), ale w koncu stwierdzilam, ze jak potrafie widac X na zarcie, ktore i tak mi nie sluzy (wrecz przeciwnie) to moze lepiej kupic rower :)