Temat: Zdrowa Rywalizacja Punktowa, część 66. 21.05-24.06

Liann - zaczęło się od 1000 kcal, skończyło na 500-800 kcal. I do tego niskotłuszczowa  

Kurcze, boli mnie 150 zł prywatnie za jedną wizytę - szczególnie, że ja się dobrze czuję i wynik ponad 4 mam już co najmniej od roku.

Łokurde, z jednej strony mnie to przeraża bo to robienie sobie krzywdy, ale z drugiej to podziwiam trochę laski, które sa w stanie wytrzymać na 500kcal - bo ja bym nie była. Rozumiem, jak się dobrze czujesz to można chwilę poczekać, zwłaszcza, że jeśli trafisz na dobrego lekarza, to te 150zł (drogo tam u was, ja płacę 100) to kropla w morzu tego, co można wydać na badania. A wiadomo, że lepiej mieć to za darmo. Chociaż z nfztu to mogą nie być tak chętni na szastanie badaniami na prawo i lewo :P W każdym razie moja pani doktor zawsze mówi, że ważny jest jeszcze poziom ferrytyny i witaminy D3. A swoją drogą niedobory D3 moją utrudniać odchudzanie.

Gratuluję, ale życzę też dalszej wytrwałości, bo wiem przez co przechodzisz. Jeszcze teraz jak jest ciepło, gdzie się częściej coś wypije... duzo silnej woli potrzeba :D Powodzenia 

Corinek u mnie się czeka prawie dwa lata, więc nigdy nie udało mi się pójść publicznie... 

O żesz w mordę XD No to faktycznie.

Dziękuję za gratulacje  to nie jest moja pierwsza próba rzucenia, ale pierwszy raz tak dobrze mi idzie. W sensie, że mnie nie ciągnie do palenia. No i odkładam wszystkie pieniądze, które poszłyby z dymem :)

Ja sie przymierzam zeby w tym roku rzucic. Co prawda normalnych nie pale, jestem na elektro, ale kasa i tak idzie a i dla zdrowia to jest takie se... Moze sie w koncu uda, bo rzucalam juz milion razy, najdluzej ostatnimi czasy chyba na rok... 

Dziewczyny, polecam desmoxan! Dzięki niemu w tym roku mine 5 lat jak nie palę. Nie myślę w ogóle o papierosach. Kiedyś rzucałam siłą woli, co prawda nie paliłam 1,5 roku, ale każdy dzień to była katorga. Cały czas myślałam o papierosie... A teraz? Jest bardzo dobrze! Polecam z czystym sumieniem.

Ja rzuciłam z dnia na dzień bez żadnych 'wspomagaczy', ale na początku było bardzo ciężko. Pierwsze kilka tygodni - myśl o papierosie przy porannej kawie i po każdym posiłku, jak to mi przeszło, to tylko miałam ochotę zapalić do alkoholu - nawet jedna lampka wina wystarczyła, żebym zaczęła myśleć o fajce. Po prawie roku - nie pamiętam kiedy ostatnio pomyślałam, że mam ochotę zapalić. Ale mi pomógł wyjazd za granicę -  tutaj papierosy nie są popularne i są bardzo drogie; nie mieliśmy też tutaj na początku znajomych, którzy by 'kusili' papierosem, więc bylam całkiem odcięta od fajek (facet palił jeszcze jak ja rzuciłam, ale nie przy mnie, a po kilku miesiącach też postanowił rzucić i teraz razem nie palimy).

Na NFZ nie idź, musisz znaleźć dobrego lekarza prywatnie niestety. Nie dość, że długo się czeka to jeszcze g*wna ci pomogą - chociaż patrząc na Twoje wyniki już taki na NFZ powinien dobrze zareagować, ale ciężko jest z terminami a Ty musisz się udać JUŻ, bo wyniki są bardzo kiepskie.  TSH powinnaś mieć maksymalnie 2 w tym wieku. Konwersja hormonów też baardzo kiepska... No i LCHF na pewno się do tego przyczynia. 

;) Ale ci sami lekarze co przyjmują prywatnie często także przyjmują na nfz więc to żaden wyznacznik czy lekarz jest dobry czy nie... moja mamę i siostrę latami prowadziły lekarki na nfz z bardzo dobrym skutkiem, a jak już były po 1 wizycie- jako pacjent stały to kolejne wizyty były nie na "kiedyśtam" tylko lekarka konkretnie zapisywała datę w nieodległym terminie. Za to u pana doktora-profesora z renomą, za cieżka kasę mama omal wzroku nie straciła tak ją leczył....więc nie generalizowała bym jakoby za pieniądze to ktoś się tobą bardziej przejmował.

Najpierw się dowiedz jak długa u ciebie jest kolejka(albo w okolicy-w końcu nie musisz iść do najbliższego),potem porozmawiaj z ludżmi który lekarz ma naprawdę dobrą opinię...