- Dołączył: 2011-03-13
- Miasto: Wieluń
- Liczba postów: 16
28 marca 2011, 21:51
Witam!
Zachęcam do wpisywania się tych którzy mają do zrzucenia sporo kg-samemu trudno w grupie duużo łatwiej. To nie jest moja pierwsza próba ale wierzę, że jeśli będę miała wsparcie nareszcie się uda. Więc kto się przyłącza?? Serdecznie zapraszam.
4 kwietnia 2011, 16:02
Ja też mam problemy z wypróżnianiem, ale w sumie miałam je od zawsze...
Ja też już po uczelni ;) Dzisiejszy dzień mogę zaliczyć do udanych ;) Teraz tylko strasznie dużo nauki mnie czeka... :/ No ale jakoś trzeba to wszystko ogarnąć, nie ma to tamto ;) Dietowo dzisiaj dobrze :) Zaraz zrobię 8 min. arms ;) No i jakoś ten czas leci. Pogoda nadal do kitu... :/ Dobrze, że dzisiaj już nie muszę nigdzie wychodzić, a mam nadzieję, że jutro już będzie lepsza ;)
rudziak.- to jak będziesz się gdzieś wybierać, albo będziesz miała ochotę na spacer, albo pogadać czy coś to daj znać, to się umówimy ;)
Miłego popołudnia Laseczki! :) :*
4 kwietnia 2011, 16:08
mi dzień mija bardzo dobrze :) dietki się trzymam :) i jest wzorowo ;] jak już zaczynam mieć na coś chęć odpalam zdjęcie z Hiszpanii w stroju kąpielowym z czasu kiedy ważyłam ok 70kg i powtarzam sobie że NIE PODDAM SIĘ, ŻE BĘDĘ WALCZYĆ, ŻE CZEKA MNIE WYCIECZKA DO WŁOCH I MUSZĘ JAKOŚ WYGLĄDAĆ, póki co to działa
ja też mam problemy z wypróżnianiem: pijam miętę, zieloną herbatkę , jem codziennie otręby i tak jest ciężko ... mam nadzieję że z czasem się poprawi :)
- Dołączył: 2011-03-13
- Miasto: Białystok
- Liczba postów: 383
4 kwietnia 2011, 16:20
dzień dobry :)
jeeeeej, mam już dość nauki geografii, a niedawo zaczęłam... zjadłam właśnie talerz zupy pieczarkowej, mmmm!
- Dołączył: 2011-04-04
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 5
4 kwietnia 2011, 16:25
Witam ja sie przyłanczam choc dopiero zaczełam to juz 2 kilo mniej na wadze mam nadzieje ze bedzie coraz lepiej :))
4 kwietnia 2011, 16:42
zupa pieczarkowa mniam ;] ja jeszcze 2 dni I faza dukana i zrobię sobie jakąś dobrą zupkę ;]
4 kwietnia 2011, 16:46
A ja jeszcze jakąś godzinkę i będę jadła kolację ;) Póki co się trzymam, jest dobrze ;) Oby tylko tak dalej ;)
4 kwietnia 2011, 17:01
ja też kolacja za godzinkę, serek wiejski albo kefir ;] i dzień pięknie zaliczony, wieczorem ćwiczenia : 8 min rozciąganie, 8 min arms, 15 min z Tamilee na ramiona, ćwiczenia na klatkę piersiową ( http://juuusti.w.interia.pl/dieta/index.htm), 8 min rozciąganie ;]
4 kwietnia 2011, 18:00
rudziak.moja nauczycielka z języka rosyjskiego uczyła się w Gdańsku, potem do Moskwy pojechała
4 kwietnia 2011, 18:48
Hej Wam dziewczęta!
Jak na razie dieta się trzyma ^^ fajnie, że trzymamy się razem. Chyba stałam się uzależniona od serków wiejskich. A kiedyś ich nie cierpiałam.
Jutro aqua aerobic! Nie moge sie doczekać. Muszę wam powiedzieć, ż ejak tak siedze tu i czytam wasze posty o jedzeniu to nic a nic mnie nie ciągnie, to cud jak dla mnie ;d
I mam pytanie, czy ktoś z was zna kogoś kto jest w Stanach obecnie a jakoś wkrótce przyjeżdża? Potrzebowałabym kupić tam macbooka, ofc za fatygę bym zapłaciła.
- Dołączył: 2009-03-12
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1353
4 kwietnia 2011, 19:03
Ja bym nie wytrzymała na Dukanie. Za dużo tam mięsa. A ja jem naprawdę bardzo mało mięsa, a dużo warzyw. Nie dałabym rady przetrwać na tej diecie.