- Dołączył: 2011-03-13
- Miasto: Wieluń
- Liczba postów: 16
28 marca 2011, 21:51
Witam!
Zachęcam do wpisywania się tych którzy mają do zrzucenia sporo kg-samemu trudno w grupie duużo łatwiej. To nie jest moja pierwsza próba ale wierzę, że jeśli będę miała wsparcie nareszcie się uda. Więc kto się przyłącza?? Serdecznie zapraszam.
17 kwietnia 2011, 21:08
Taril do lata będziesz o wiele chudsza ... wszystkie będziemy, musimy być konsekwentne i wytrwałe a waga Nas nagrodzi a inni będą w szoku ;) Damy radę !! Musimy !!
Do lipca 11 tygodni w tym czasie można bardzo wiele osiągnąć !!
Edytowany przez poprostuja99 17 kwietnia 2011, 21:11
17 kwietnia 2011, 22:22
Edytowany przez poprostuja99 17 kwietnia 2011, 22:22
- Dołączył: 2011-04-17
- Miasto:
- Liczba postów: 6
17 kwietnia 2011, 22:38
Dzieki dziewczyny za pomoc....postaram sie schudnac prawidlowo i sie cieszyc zyciem.....ale dzis skusila mnie jedna kawa z lyzeczka cukru bylam taka wsciekla na siebie masakra.....
- Dołączył: 2008-04-05
- Miasto: Edinburgh
- Liczba postów: 2197
17 kwietnia 2011, 22:56
i ja jeszcze przed snem :)
Aniutka, kawa z łyżeczka cukru to tylko 45kcal... nawet jak dodasz mleko to wyjdzie koło 100kcal, choć pewnie jeszcze nie... nie tragizuj, nie możemy też zabrać/zabronić sobie wszystkiego, co lubimy, cukier też jest dla ludzi ;) nie słodzisz 4 łyżeczek, więc wydaje mi się, że nie jest źle :)
kolorowych snów :)
dobranoc :)
- Dołączył: 2011-04-17
- Miasto:
- Liczba postów: 6
18 kwietnia 2011, 00:43
whisky79 Dzieki za pocieszenie a myslalam ze wiecej kalorii ma no to mnie uspokoilas.....a maz mi powiedzial ze skoro nie jem w ogole slodyczy to moge sobie dziennie taka kawke zafundowac jak myslicie?
Dobranoc lece spac dopoki maly spi.....bo wstaje o 7 rano.....
- Dołączył: 2006-05-03
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 350
18 kwietnia 2011, 08:11
Dziendoberek Laseczki
MamaJowitki- to obie mamy ten sma problem z mężami trzeba ich utyć :) Ja tez pije kawke inke z ksylitolem jak bardzo mi się chce czegos słodkiego i niemam wyrzutów sumienia.
Dziś o 6 rano się wżyłam z sercem na ramieniu-ale waga była łaskawa po 7 dniach diety w tym obiad u dziadków było 94,1 kg
Dobra nie ukrywam ze to mnie zmobilizowało bardziej i ta wczorajsza depresja troszkie mi minęła. Następne wazenie z wami 20. Miłego dzionka
- Dołączył: 2011-04-06
- Miasto: Słoneczne Miasto
- Liczba postów: 330
18 kwietnia 2011, 09:34
TariI Gratulacje,
Ja własnie wykupiłam diete Smacznie Dopasowaną zaczynam w czwartek, zobaczymy czy będą uwzględnione świeta. Ja dzisiaj juz zaliczyłam spacerek 45 minut z obciażeniem wózkowym (a w nim 40 kg dzieci ;) ) spacerek był lekkiem truchtem bo przydługo nam sie spało i było trzeba nadrobić czas, a powrót cały pod górke wiec przyszłam mokra do domu, dzisiaj przynajmniej jeszcze jeden taki spacerek mnie czeka (trzeba odebrać syna ze szkoły). Jak Mała zaśnie to wsiade jeszcze na rowerek i popedałuje trochę, a wieczorkiem zrobię 8 arms i może spróbuje brzuszki.
Miłego dnia
- Dołączył: 2006-05-03
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 350
18 kwietnia 2011, 09:40
O jacie Ludmiłka masz energii ja tylko marze ze jak mała zasnie to wkoncu usiade ale nie na rowerku :) Powiesz później czy ta dieta jest fajna i czy nie chodzisz głodna?