8 maja 2011, 19:31
Witam .
Jestem tutaj nowa.
Założyłam tu kon to gdyż jestem zdesperowana moją wagą.
Wzrost - 177 cm .
Waga - 75 kg.
Próbuję się odchudzać, ale jak ktoś mówi ' chcesz czekolady ? ' - nie odmówię .
Ćwiczę. Godzina dziennie na rowerku (CIĄGLE mi się wydaje że to za mało, że powinnam ćwiczyć conajmniej 2-3)
oraz kilka razy w tygodniu ćwiczenia na płaski brzuch .
Wiele osób mówi mi, że jestem wysoka, i po mnie nie widać otyłości , ale wchodząc do sklepów dosłownie płaczę, wszędzie mi widać tłuszczyk, nie mieszczę się do żadnych spodni ...
Mam wrażenie że wyglądam jak pączek .
Szczególnie pod łopatkami, na plecach i brzuch .
2 rzeczy, które doprowadzają mnie do rozpaczy.
Ok, od dziś podjęłam się WIELKIEGO odchudzania (jak coś postannowię na poważnie, nie odpuszczę).
Ale nie wiem jak zacząć... Chciałabym do połowy czerwca schudnąć do wago 55-57 kg.
Nie wiem czy to możliwe...
Chociaż w wakacje może mi się przybrać.
Czytałam tu wiele tematów, ale nie potrafię wyciągnąć z nich wniosków.
Planuję też wypad do psychologa, bo strasznie mnie dręczą myśli, gdy widzę szczupłe dziewczyny.
Proszę was o pomoc i wsparcie, rady .
Oczywiście śledzę różne tematy na Vitalii, jednak gdyby ktoś sie mną ' indywidualnie ' zaopiekował lepiej by mi poszło ; )
- Dołączył: 2011-05-07
- Miasto: Zgierz
- Liczba postów: 414
8 maja 2011, 21:02
trzymam kciuki chociaż to trochę dużo i krótki okres czasu
- Dołączył: 2009-03-01
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 1622
8 maja 2011, 21:42
ha, ja też trzymam kciuki. Radykalne cięcie. Marzę, żeby spotkało mnie zrzucenie chociaż połowy tego
- Dołączył: 2007-11-01
- Miasto: Raj
- Liczba postów: 37830
14 maja 2011, 22:25
możliwe to chyba tylko po odcięciu nóg :)