Temat: jo-jo

Nie radzę sobie z efektem jojo... szlag mnie trafia .. schudłam juz ładnie... znowu nie powstrzymałam się i jestem gruba jeszcze bardziej :( nie mam siły... ;(
Pasek wagi
no doła mam strasznego... :( powiem Wam  że to takie podłe uczucie ze szok... jadłam ok 1800 kalorii dziennie, czasem mniej... generalnie to zdrowe jedzenie, warzywa owoce, nabiał, mięso.. Chodze regularnie na basen, ehs... odechciewa się wsyztkiego... myślę nad dukanem, jednak kiedyś na niej byłam i nie najlepiej się czułam... do tego sezon na warzywa i owoce,... hmmm może znacie jakąś warzywno - owocową dietę ? 
Pasek wagi

oj niestety znam ten ból

schudnąć łatwo, utrzymać wagę - to jest wyzwanie!

mnie po diecie wróciło prawie 5 kilo (schudłam wcześniej 12), teraz bardzo bardzo powoli schodzę z tego dodatku, 3 kilo juz za mną!

chcę być szczupła... marzę o wadze poniżej 60 kg... tak 59 by było moim spełnieniem marzeń... ehs... :(
Pasek wagi
ja tez jestem na diecie MŻ i jem to co co wszyscy a czasem lubie zjesc lody lub kawalek pizzy nie chcialam sie katowac i nie mam zamiaru do tej pory a waga leci w dol wolno bo wolno ale leci kazdego tygodnia:)
no wlaśnie bo taka dieta też mi odpowiada najbardziej.. musze się za siebie wziąść.. i to poważnie.. 
Pasek wagi
dokladnie:) tylko nie zacznij sie katowac jedz mniej ale to co wszyscy i wiecej sie ruszaj a waga bedzie spadac....czym wolniej tym lepiej a efektu jojo nie bedzie
Jedyne wyjście aby w pełni się kontrolować to liczenie kalorii, później jest o wiele łatwiej na stabilizacji.
A jak nie, to dużo ćwiczyć, polecam Ci trening cardio.
Znam ten ból doskonale, nowy rok zaczęłam z dietą 1200kcal i trzymałam się jej, szło mi całkiem nieźle, biegałam na bieżni i ważyłam 63kg. Teraz jest prawie 69 a mi jest ze sobą okropnie... Postanowiłam, ze od 1 lipca wracam na 1200 i ruch (rower, skakanka, twister i rozciąganie, może orbitrek jak mi brat naprawi ;)), niech się skończy sesja, we czwartek lub piątek wracam do domu i biorę się za siebie. Oby moja motywacja była przy mnie jak najdłużej bo "słomiany zapał i słaba silna wola" to moje drugie imię ;)
no to mamy tak samo... rety no trzeba sie jakos zmobilizowac .... marze o tym zeby fajnei wygladac w bikini... na razie musze jednak zainwestowac w jakis fajny jednoczesciowy kostium... :((( 
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.