Temat: napad!

przez ostatnie dni nie miałam wgl apetytu i jadałam do 500kcal. niespecjalnie. po prostu miałam nerwowe dni.

dziś złapał mnie MEGA napad.

zjadłam z 6-7 kromek chleba grubo posmarowanego masłem, 150gramów płatków owsianych smażonych na maśle, 100g jogurtu naturalnego, pare łyżek otrębów granulowanych, parę łyżek owsianych, dwie łyżki twarogu, dwie łyżki dzemu.

nie mam pojęcia co zrobić.

ani teraz nie poćwiczę. ani nic.

czuję się strasznie.

pomóżcie mi dziewczyny.

czy mogę jutro zrobić sobie głodówkę??

Pasek wagi
Niektorym to sie w dupach poprzewracalo. Jedna truskawka wiecej i juz sie zaczyna...

dzięki dziewczyny! : )

nie mogę pozwolić sobie na napady. nie i już.

zważę się w środę dopiero. : *

Pasek wagi
nie rób żadnej głodówki, po prostu jedz normalnie- nie żadne 500kcal tylko minimum 1300, a nie będziesz mieć takich akcji.
> nie rób żadnej głodówki, po prostu jedz normalnie-
> nie żadne 500kcal tylko minimum 1300, a nie
> będziesz mieć takich akcji.
to bardzo dobra rada na przyszłość:) popieram!
przynajmniej nie wrzuciłaś w siebie góry słodyczy- to co zjadłaś nie było aż takie niezdrowe

hailstone jak to zrobiłaś , że ważysz tak mało ????

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.