2 września 2011, 19:17
Cześć. Skończyłam dietę około miesiąca temu, "stabilizowałam" się. Niestety okazało się to dla mnie wielką porażką. Po diecie ważyłam 48 kg, obecnie ważę 51,4. Ważyłam się po dzisiejszym obżarstwie, więc jutro rano będzie około 51 kg. Chciałabym zejść do wagi 47kg. Byłam na diecie 1000 kcal. Co mam zrobić, żeby tego dokonać? Pomyślałam że wrócę do diety 1000 kcal + dużo ruchu. W końcu było mi dobrze na tej diecie, więc czemu by do niej nie wrócić. Zawiodłam się na sobie. Był już taki efekt, i wszystko popsułam. Jak mogłam to zrobić.. Poradźcie.. :((
- Dołączył: 2011-08-31
- Miasto:
- Liczba postów: 505
2 września 2011, 19:20
Przy takiej diecie ruch ma byc zerowy a jak sie jeszcze katujesz to czy chcesz czy nie kg wroca. Cale zycie bedziesz jechala na tej pseudo diecie? Powodzenia i zycze dozycia 40.
- Dołączył: 2011-04-18
- Miasto: Gdynia
- Liczba postów: 3612
2 września 2011, 19:22
Zwieksz te kalorie do 1400-1500zeby potem sie nie objadac i miec wieksza szanse na stabilizacje wagi,utrate tluszczu i nie przytycie w przyszlosci :)
- Dołączył: 2011-07-27
- Miasto: Abu Zabi
- Liczba postów: 712
2 września 2011, 19:27
kolega ma rację..
nie żadne 1000 kcal bo to głupota
sama widzisz że Twój organizm domagał się większej ilości jedzenia dlatego te kg wróciły
jedz po prostu mniej, ok 1500-1700 kcal
i wtedy wiadomo ruch
i będzie git
- Dołączył: 2011-08-23
- Miasto:
- Liczba postów: 5376
2 września 2011, 19:42
co zjadłaś kompulsywnie że aż do 8 potęgi ?
- Dołączył: 2011-08-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 5812
2 września 2011, 19:55
Dokładnie, po diecie można zwiększyć dawkę kalorii, ale więcej ruchu ;)
Regularne, częste ale niewielkie posiłki i nie ma szans na jojo.
2 września 2011, 20:13
zwiększ kalorie do 1500 to nie będziesz mieć napadów, a i tak schudniesz ;)
