Temat: koleżanka utyła! :)

Moi drodzy,

zwracam się do Was z nietypowym problemem. Moja dobra koleżanka wróciła z USA i wypłakała mi się do słuchawki, że okropnie przytyła, z rozmiaru 34 do 42. Ma depresję, z nikim się nie chce spotykać. Po długich namowach wyciągnęłam ją na spotkanie. I tu pojawia się pytanie - co takiej osobie powiedzieć? Ona ma teraz ogromne kompleksy. Nie chcę jej denerwować mówiąc "ależ przecież nic nie utyłaś" ani palnąć jakiejś gafy.

Może któraś z Was ma doświadczenie w takich sprawach? Co się chce w takiej sytuacji usłyszeć? Czym można taką osobę urazić? Jak jej pomóc?

Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Pozdrawiam :)
Pasek wagi
z tego co ja zrozumialam, to chyba wlasnie ona chce sie jej wygadac, no to raczej lepiej nie unikac tematu tylko go rozwiazac

A sądzicie, że jak wypłakała się przez słuchawkę, że przytyła to sama nie zacznie tematu tuszy?

Zaproponuj jej wspólne treningi i pomóż w dobraniu jadłospisu :) zmotywuj ją :)

kupcie sobie razem po jakiejś sukience w rozmiarze 34 i ustalcie, że do końca "X" miesiąca obie się w nie zmieścicie.
a co do tego uśmieszku w temacie, to ty jej naprawdę chcesz pomóc? 
Dziękuję Wam bardzo za wszystkie porady, trochę mi pomogłyście. Co do fitnessu - niestety, próbowałam ją już przez telefon namówić na wspólne warsztaty taneczne, ale nic nie zdziałałam.

Co do dziewczyn, które się od razu na mnie rzuciły - chill out :) Oczywiście nie będę poruszać tematu jej tuszy, ale jednak skoro był to jej główny problem, to podejrzewam, że może chcieć o tym pogadać i chciałam się poradzić, jak się zachować, żeby ją pocieszyć.
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.