8 listopada 2011, 23:15
Kurnaaa! Tak to bywa jak się odbywa diety "po łebkach" :X. Popełniłam kilka poważnych błędów na diecie Dukana i zastanawiam się nad przerwaniem diety..a mianowicie:
1. Pierwszego dnia jadłam parówki wieprzowe.
2. Trzeciego dnia jadłam białą kiełbasę z indyka i kabanosa drobiowego; a także naleśnika ze skrobii.
3. Jadałam wędzoną rybę i płaty łososia.
Zdając sobie sprawę, z błędów 1 i 2 przedłużyłam drugą fazę do 8 dni (tak jakby te pierwsze 3 dni się nie liczyły).
Ale dzisiaj przeczytałam dokładnie zalecenia dr Dukana i patrzę, a tu: "Można jeść wszystkie ryby świeże, nie wędzone: OOOOOUUUU! To mnie zabolało. Myślicie, że to poważne przestępstwo? I mam zacząć dietę od nowa?
I parę innych mniejszych grzeszków:
a. jadam nabiał chudy, ale jego zawartość tłuszczu sięga do 5% - produkty light są u mnie jakoś niedostępne. Owszem, znajdą się, ale maks o 3% zawartości tłuszczu.
b. zjadłam wczoraj jakieś 5 łyżek otrąb owsianych (nie mogłam się powstrzymać: zrobiłam dukanowskie drożdżówki :P).
I wiecie co mnie jeszcze niepokoi? Ze chude wędliny, które kupują są tak słone...Beznadzieja. A może tylko ja tak uważam,bo jem je bez chleba, który zneutralizowałby ten smak?
Na koniec dodam, że jak widzicie chcę schudnąć jakieś 5kg - to niedużo. Teraz już wiem, że popełniłam trochę błędów, ale na czym człowiek się najbardziej uczy jak nie na tym :). Może efekty nie będą po prostu tak spektakularne, gdyby postępowała zgodnie z regułami?
Co o tym sądzicie?
P.S. Widzę, za rzadko kto wchodzi na mój profil, więc piszę tutaj :).
Edytowany przez 8 listopada 2011, 23:20
- Dołączył: 2008-04-18
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 4317
8 listopada 2011, 23:19
Zapoznaj się proszę z
Regulamin forum i dostosuj nazwę tematu do pkt 7
- Dołączył: 2010-06-24
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 5502
8 listopada 2011, 23:30
Dlaczego chcąc schudnąć 5 kg katujesz się dukanem?
8 listopada 2011, 23:33
Nie nazwałabym tego katowaniem :). Bardzo odpowiada mi ta dieta. Lubię nabiał i mięso, do braku węglowodanów już się przyzwyczaiłam.
Chciałabym schudnąć trwale, bez efektu jojo. Moja siostra straciła 6,5kg, a wujek 15kg. Wierzę w skuteczność diety :D.
A co byś proponowała CzysteZuo?
- Dołączył: 2010-06-24
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 5502
8 listopada 2011, 23:39
Wiesz, jestem przekonana, że dieta dukana bardziej szkodzi niż pomaga. Przy takim celu (5 kg) polecałabym ci po prostu MŻ, odstawienie cukru i odrobinę więcej ruchu. Da się tak schudnąć szybko i skutecznie;)
8 listopada 2011, 23:44
Uwierz mi, że ja i tak mało jem cukrów. A MŻ jest pozorne, bo po pewnym czasie powraca do swoich przyzwyczajeń - uczelnia, stres..
Dzisiaj przebiegłam 7km! :)
- Dołączył: 2011-09-04
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 1594
9 listopada 2011, 00:55
Ja stosuje mojego Dukana. ;) Tzn. kabanosy, parówki jem. Twarożki ten zazwyczaj nie light. A do tego warzywa jem codziennie. ;) Dwa razy nawet zjadłam jabłko! XD
Więc jeśli chcesz schudnąć tylko 5 kg to nie musisz aż tak restrykcyjnie trzymać się diety. ;)
Wychodzę z założenia, że nie ma coś się katować. Nie jem chleba, makaronu, ziemniaków etc. Alkoholu też nie. Może i waga schodzi mi wolniej, ale jednak schodzi. ;)
- Dołączył: 2011-04-10
- Miasto: Jakiś
- Liczba postów: 672
9 listopada 2011, 07:09
Przy 5 kg nie musisz się tak przejmować grzeszkami...jeśli pasuje Ci Dukan to jedz dużo nabiału i ryb...jeśli chcesz szybko schudnąć odstaw te parówki i wędlinę...jak jest słona to wybieraj jakąś gotowaną z kurczaka czy indyka...i przede wszystkim przeczytaj książkę!Tam masz wszystko jak na dłoni co i jak robić...
9 listopada 2011, 10:38
Dzięki dziewczyny, uspokoiłyście mnie :).Wolę jednak się poprawić i trzymać się restrykcyjnie diety, tym bardziej, że nie sprawia mi to zbyt dużego problemu :).
Co do wędliny, to właśnie kupuję z kurczaka i indyka gotowane. Nie stać mnie, żeby codziennie kupować pierś z kurczaka :P. Jestem tylko studentką :3.
A błędy znalazłam właśnie dzięki książce, którą zdecydowałam się przeczytać. Taaa...
meryll ćwiczysz do tego?