2 grudnia 2011, 15:52
Ważę 55.5 kg(ostatnio przytyłam pół kilo, nie wiem czemu). Codziennie ćwiczę godzinę, zjadam mniej niż 1500 kcal dziennie(pewnie coś koło 1000-1100kcal), nie jem słodyczy, trzymam dietę.. A nie chudnę! Kiedyś umiałam zrzucać zbędne kilogramy, ale teraz moje odchudzanie zatrzymało się i nie chce ruszyć dalej. Te pół kilo więcej myślałam, że przez okres, bo byłam przed, ale zważywszy się po zobaczyłam równiutko tyle samo : / Pytam się, dlaczego?
- Dołączył: 2011-11-22
- Miasto: Reda
- Liczba postów: 2382
2 grudnia 2011, 16:16
Essali napisał(a):
Wodę pijesz?Jak się woda zatrzymuje w organizmie, to i
stoi w miejscu.
woda nie zatrzymuje sie sama w organizmie tylko sol powoduje jej zatrzymanie dlatego powinno sie ograniczyc sol i pic duzo wody
- Dołączył: 2011-07-06
- Miasto: Zaragoza
- Liczba postów: 9117
2 grudnia 2011, 16:18
miesnie nie rosna z dnia na dzień trzeba na nie dlugo pracować i watpie zeby przy 1000kcal wyrobila sobie miesnie ;)
2 grudnia 2011, 16:23
za mało jesz... organizm się broni jak moze i nie chce chudnać.
tydzień na 1500 kcal i wróć do 1200, broń boze nizej!
3 grudnia 2011, 10:35
Bez przesady, nie jem tak mało. W każdym razie zdrowo się odżywiam, nie wykluczam nabiału, ciemnego i chrupkiego pieczywa, warzyw, brązowego ryżu i chudego mięsa. Raczej nie przesadzam z węglami.