Temat: Motywacja - pomóżcie!

Już zaczynałam dietą po 100 razy z nadzieją na osiągnięcie wymarzonej sylwetki, a tu kicha. Przegrywam z czekoladą, lodami i ciasteczkami wieczorem ;/// Poradźcie, co was motywuje? Jak poradzić sobie z łakomstwem?
Tylko kurczę czasami jak mam zły dzień to jedyne pocieszenie odnajduję w słodyczach, ehh...
nie kupuj slodyczy! wiem po sobie, jak nie mam ich w domu to nie jem, a jak sa to zjem nawet cala paczke m&m. Pocieszenie znajdz w czyms innym, idz sobie pobiegac dla poprawienia nastroju, zrob sobie relaxujaca kapiel? a motywacja sama przyjdzie jak odrzucisz slodycze i zobaczysz jak kilogramy leca :)
a ''czasami'' mala przyjemnosc nikomu nie zaszkodzi, tylko z umiarem :)
Dzięki wielkie :*

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.