3 stycznia 2012, 16:53
Chciałabym schudnąc ale poprostu mam wrazenie ze jestem uzalezniona od objadania się. Zaczełam moja diete dzisiaj: nie jakąs drastyczną to mialo być zwyczajne MŻ plus ruch no i co? wrocilam ze szkoly to zjadlam: miske zupy pomidorowej, 3 kromki chleba z maslem i dzemem, miske platkow ze mlekiem, miseczke makaronu ze smietaną i dzemem, 3 pierniczki i dwa plasterki szynki..........
co mam robic?? jak z tym walczyc??
3 stycznia 2012, 16:54
trzeba silna wole i postanowienie
3 stycznia 2012, 16:54
trzeba silna wole i postanowienie
- Dołączył: 2011-12-30
- Miasto: Bydgoszcz
- Liczba postów: 111
3 stycznia 2012, 16:57
Miałam dokładnie to samo,a przyczyną było założenie,że skoro przechodzę na dietę to maksymalnie ograniczam jedzenie i owszem dzień dwa się udawało,6.30 małe śniadanie aż do powrotu do domu nic,bo łatwo było nie jeść podczas pobytu w szkole i około 17 wielkie obżarstwo,bo żołądek dopominał się po całym dniu głodówki.Mi pomagała woda+cytryna albo herbata+cytryna ewentualnie plasterek lub dwa samej cytryny podczas takiego napadu :)
- Dołączył: 2007-06-03
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 2917
3 stycznia 2012, 16:58
też chcę to wiedzieć, ostatnio ciągle tyję, już 1,5 kg do przodu. Ja jem regularnie ale za dużo.
- Dołączył: 2011-12-01
- Miasto: Bergen
- Liczba postów: 825
3 stycznia 2012, 17:02
jedz regularnie małe posiłki- ja tak wyszłam z obżarstwa;)
3 stycznia 2012, 17:04
Franczeska- a mozesz mi napisac w jakich porach mniej wiecej jadlas te regularne posilki i co znaczy dla ciebie male? ; )
- Dołączył: 2012-01-02
- Miasto: Trzemeszno
- Liczba postów: 402
3 stycznia 2012, 17:08
ja milion razy zaczynałam się odchudzać, nie wychodziło mi wcale, do czasu aż przemyślałam wszystko, postawiłam sama sobie pewne warunki, przewartościowałam kilka rzeczy ( co ważniejsze zdrowy piękny wygląd, czy micha żarcia)- pomogło. Naprawdę trzeba chcieć schudnąć i dążyć do tego!
3 stycznia 2012, 17:17
do póki nie będziesz miała wystarczająco silnej woli to nic nie pomoże.
- Dołączył: 2011-03-29
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 326
3 stycznia 2012, 17:19
Też tak mam. Ale czytając to przypomniałam sobie ciekawą poradę dietetyka, którą usłyszałam w telewizji. Przed każdym posiłkiem wypij szklankę wody (jeżeli nie lubisz samej wody, dodaj do niej soku z cytryny świeżo wyciskanej). Poczujesz się syta i zjesz mniej.