15 stycznia 2012, 10:17
Wiem, że pewnie było mnóstwo takich tematów, ale jestem tu nowa.
Od roku się odchudzam i schudłam 12 kg.. no, teraz już 10 =/
Chodzi o to, że ostatnio przez jakiś tydzień przytyłam 2 kilo. Zupełnie nie wiem jak to się mogło stać. Codziennie ćwiczę przez godzinę, trzymam dietę(pozwalam sobie na małe co nie co, ale w bardzo ograniczonych ilościach), piję dużo czerwonej i zielonej herbaty, wody też troszeczkę, głównie podczas ćwiczeń.
Mimo to jak staję na wagę to codziennie więcej! Np. świeżo po świętach ważyłam 55 kg, za jakiś czas już 56, a dzisiaj stanęłam na wagę i aż 57.6 kg! Załamałam się. Jak mogę tyć, skoro nie obżeram się i ćwiczę? Pomóżcie, bo jestem przerażona i zła ;(
- Dołączył: 2012-01-05
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 3128
15 stycznia 2012, 10:20
To normalne, codziennie się nie waz. Pij więcej wody a herbaty troszeczke, może woda Ci się zatrzymuje albo jesteś przed okresem? Albo jesz więcej niż potrzebujesz, lub masz mało ruchu.
15 stycznia 2012, 10:25
Nie jem więcej. Nie przekraczam 1500 kcal dziennie, a potrzebuję 2100. Poza tym z ruchem to nie mam czasu np. na bieganie. Codziennie idę pieszo do szkoły i z powrotem, cwiczę godzinę jakieś brzuszki, wykroki, przysiady i tyle. Na więcej nie mam czasu
- Dołączył: 2011-04-06
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 751
15 stycznia 2012, 10:38
Pomyśl: 2 kg to 14 tys. kcal, gdyby to mial byc tluszcz, to zeby przytyc 2 kg w tydzien musialabys codziennie zjadac 2000 kcal ponad zapotrzebowanie. Czyli ponad 3500 kcal dziennie. Czyli dieta 1500 kcal plus 4 tabliczki czekolady codziennie przez tydzien. Zjadalas tyle? Woda, jak nic. W ok. 75% skladasz sie z wody, przy masie 55 kg woda w Tobie (lacznie w wewnatrzkomorkowa oczywiscie) waży 41 kg, to wahnięcie może być spowodowane nadmiernym spożyciem soli (jesteś zaprogramowana na stałe stężenie, więcej soli = zatrzymywanie wody) albo cyklem.
- Dołączył: 2010-10-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 4405
15 stycznia 2012, 10:55
zgadzam się. albo zbliża Ci się okres, wtedy też się woda zatrzymuje. ogranicz sól, pij więcej, nie waż się codziennie - i najlepiej zamiast się ważyć to mierz obwody. przecież 1kg mięśni zajmuje o wiele mniej miejsca niż 1kg tłuszczu. równie dobrze możesz chudnąć w obwodach, ale topi się tłuszcz i wyrabiają się mięśnie, które choć są cięższe, to o wiele lepiej wyglądają, prawda?
15 stycznia 2012, 10:56
Faktycznie, może być to sól. Ostatnio troszkę podjadałam orzeszki ziemne naturalne, a raz się zdarzyło, że u koleżanki chrupnęłam solone ;) Teraz będę się starała w ogóle nie podjadać, kategorycznie, a jak już to jakiś owoc i pić dużo wody. Może uda mi sie schudnąć jeszcze do wakacji