Temat: czemu przytyłam???

Dziewczyny, odchudzam sie od jakiegos czasu malo konkretnie, od tygodnia juz tak rzeczywiscie porzadnie - nie podjadam, nie jem słodyczy, duzo pije, kolacja do 18 (max 19) było fajnie, kiloski spadały pomału, ale od przedwczoraj PRZYTYŁAM 0,7 kg nie mam pojecia dlaczego!! Jadłam zgodnei z dietą MZ, zadych wielkich ilosci, zadnych słodyczy czy chipsów, zadnych tym podobnych! O co chodzi?? może mi któraś pomóc?

mam to samo..:(

3 tyg diety /+70 deko.

julietta, a ja najpierw spadek a potem w jeden dzien 0,7! aha, i nie, nie jestem przed okresem.

mhh czasem tak jest...

 u mnie tak 65,5 a na drugi dzien 66.2

i tak w kolko ../

 

rety jakby ci 3kg przybyly to mialabys sie czym martwic. 
Pasek wagi
dlatego najlepiej ważyć się raz na miesiąc
powodów może być wiele - zatrzymanie wody z powodu dużej ilosci soli w jedzeniu, z powodu cyklu ( niekoniecznie okresu - jajeczkowanie również może powodować wahanie wagi), z powodu intensywnego wysiłku, z powodu wypicia zbyt małej ilości wody w ostatnich dniach, co spowodowało obronę ze strony organizmu... Masa powodów
ale i dowodów na to, że nie utyłaś... tylko popełniasz błędy w diecie...
no to może więcej wypiłaś poprzedniego dnia i jeszcze nie zleciało 
agataq dzieki :) troche sie uspokoiłam. moze faktycznie ogranicze wazenie... 
wlasnie..ja tez nie potrzebnie waze sie codziennie,raz w tygodniu lub lub na dwa tygodnie ,a moze i na miesciac to najlepsze wyjscie..kazdego ranka wstaje nawege,raz mniej raz wiecej i nie wiem czy płakac czy rzucic to wszytsko...ale to glupota:)
wszystko przez to ze wyznaczyłam sobie datę kiedy chce wazyć ładnie ( nie wiem ile konkretnie ale chce byc szczuplejsza) i jakąś obsesje łapie ze znowu sie nie uda. Ale macie racje, dosc tego, wazenie az w tygodniu.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.