- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
24 lutego 2012, 00:40
24 lutego 2012, 20:39
Odnośnie objadania się slodyczami, to doszłam dzisiaj do wniosku, że to jest nałóg jak np. alkoholizm. Potrafię żyć bez słodyczy tygodniami, a potem jak skuszę się na np kostkę czekolady, to nie potrafię poprzestać na jednej, tylko zjadam wszystkie słodycze jakie mam w domu. Jedyna rada, to zrobić wszystko, by powstrzymać się przed pierwszym kęsem. Szklanka wody zamiast :)
25 lutego 2012, 03:19
Odnośnie objadania się slodyczami, to doszłam dzisiaj do wniosku, że to jest nałóg jak np. alkoholizm. Potrafię żyć bez słodyczy tygodniami, a potem jak skuszę się na np kostkę czekolady, to nie potrafię poprzestać na jednej, tylko zjadam wszystkie słodycze jakie mam w domu. Jedyna rada, to zrobić wszystko, by powstrzymać się przed pierwszym kęsem. Szklanka wody zamiast :)
26 lutego 2012, 18:42