Temat: Co robie nie tak?Nie chudne:( Pomocy!

Mam 168cm. Diete zaczelam prawie rowne 2 miesiace temu. Zaczelam od 61.4kg i po tygodniu ujzalam juz  58.6kg czyli 2.8kg mniej. Bardzo mnie to ucieszylo, ale w tydzien to cudow nie ma wiec to poprostu byla woda i jakies resztki jedzenia. Od tamtej pory zrzucilam tylko 1.4kg. W dwa miesiace 1.4kg! Ok centymetry leca troche, ale np. Z lydki spadl, uwaga 1cm!

Zaczynam lapac dolaL.

Na poczatku biegalam 4x w tygodniu po 30min (z marszami, teraz juz biegam z tylko 1min przerwa). Od miesiaca chodze tez na silownie 3 razy w tygodniu-wczoraj na przyklad spalilam tam ponad 850 kcal.

Moze problem jest w diecie? Stosuje MZ. Jem mniej wiecej 1200 kcal. Czasem wiecej bo ja tak na oko licze.

Przykladowy jadlospis:

Sniadanie 9:00: kromka chleba z almette naturalnym lub 3lyzki owsianki+szklanka 1.5% mleka

Obiad 12:30: jakies mieso lub ryba, 4 ziemniaki, surowka (marchewka i kapusta biala)

Przekaska 16:00: maly jogurt naturalny z 2 lyzeczkami slonecznika

Kolacja 20:00*: Serek wiejski z bananem lub tunczykiem i jakies warzywka lub kromka chleba i jajko na miekko lub salatka z tunczykiem i kromka chleba.

*W dzien treningowy przed zjadam kromke chleba z miodem. Wtedy tez jem kolacje nawet ok 21:30 ale ide spac po okolo 2h. Zjesc musze bo wiem ze nalezy, w koncu skad musi organizm wziac budulec, dlatego tez jem zwykle tylko bialko i wegle proste zeby cialo mialo szybki strzal energii.

Pije jakies 1.5l wody dziennie.

Widac cos robie zle jesli chudne w tepie okolo 0.2kg na tydzienL.

Pasek wagi
wydaje mi sie ze za malo jesz;/
organizm sie buntuje.
Pasek wagi
wszystko jest w porządku wg mnie tylko niestety potrzeba cierpliwości. cyferki na wadze to nie wszystko, bo przecież mięśnie ważą więcej niż tłuszcz, a Ty dużo ćwiczyć na siłowni :)
Pasek wagi
mam tak samo, dużo ćwiczę (choć nie biegam) i waga od dwóch miesięcy ruszyła o jakieś 1,2 -1,4 kg (już nawet nie wiem), tyle że ja więcej jem! ok. 1700-1900 kcal (czasem i nawet 2000-2100)... Ale cm lecą. :) I ubyło mi ok. 20 cm łącznie :) za to łydka się rozbudowała +0,5 cm, ale to mi akurat zwisa i powiewa ;P Generalnie - jedz więcej i ćwicz. Nawet jeśli waga nie będzie lecieć, zacznij się porządnie mierzyć! zobaczysz rezultaty. a poza tym - ujędrnisz ciało, wzmocnisz mięśnie, poprawi się wygląd Twojego ciała na 100% waga to nie wszystko!!! :) tylko trzeba byc cierpliwym :)
ZA MAŁO
Pasek wagi
ZA MAŁO
Pasek wagi
po prostu nie przestawaj, organizm musi się przyzwyczaić do zmiany. Rób dalej to co robisz, możesz dodać więcej jedzenia jak ćwiczysz intensywnie
Pasek wagi
Jesz za mało. Jesz "kromki chleba" - rozumiem chleba białego? Powinien być pełnoziarnisty. Wyeliminuj ziemniaki na rzecz pełnoziarnistego makaronu/brązowego ryżu. Dorzuć owoców w ciągu dnia i warzyw. Jedz więcej mięsa. Jedz orzechy.
A w ogóle to doucz się na temat ochudzania, bo nie masz bladego pojęcia, zwalniasz sobie metabolizm.

Terminatorka napisał(a):

Jesteś chora - masz chory sposób odżywania a raczej glodzenia się. Nie powinnaś tego propagować na forum bo jesteś zagrożeniem dla młodych dziewczyn, które zaraz będą szły za Twoim przykładem. I z góry gratuluję jojo 1000%


Zgadzam się i trzeba to podkreślić, większość osób udzielających "rad" to osoby bez pojęcia o niczym, które stwarzają zagrożenie dla innych osób nie mających pojęcia o niczym, szukających "wiedzy" na forach internetowych. Dlatego radzę wszystkim czytać ARTYKUŁY na temat zdrowego odżywania, a nie zadawać pytania na forum. Biegniecie na to forum jak dzieciaki do wróżki za 2,50 a prawdopodobieństwo, że usłyszycie tu bzdury wynosi 90%.
zamiast ziemniakow kasza lub ryż (najlepiej brazowy) ,i moze zamiast chleba z miodem po prostu banan? nie masz co siać paniki, na Ci w odchudzaniu nie pomoże.
Pasek wagi

Terminatorka napisał(a):

Jesteś chora - masz chory sposób odżywania a raczej glodzenia się. Nie powinnaś tego propagować na forum bo jesteś zagrożeniem dla młodych dziewczyn, które zaraz będą szły za Twoim przykładem.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.