21 marca 2012, 21:34
Już sama nie wiem, czy to ma sens. Przez rok schudłam 12 kg, później przytyłam 2, więc teraz już oficjalnie uznaję, że schudłam 10 kg. Niestety w całym odchudzaniu najbardziej zmalały mi cycki. Jestem teraz"płaskim baleronem". Nadal czuję się gruba, nie umiem się już dalej odchudzać, a, nie oszukujmy się.. jest nad czym pracować..
Wiem, że mam niedowagę, ale co z tego jak wcale nie wyglądam, jakbym ją miała?
Moje nogi wyglądają fatalnie, jakbym miała słoniowaciznę.. Pośladki to jeden wielki budyń z cellulitem. Najgorsze, że wszelka dieta i ćwiczenia nie pomagają - nie chudnę, centymetry nie lecą, waga nie spada. Denerwuje mnie to i frustruję, bo chcę do lata mieć szczupły dół i nie wstydzić się wyjść na dwór w szortach, jak moje szczuplutkie koleżanki, przy których czuję się jak słonica.
Uf... sorry, musiałam się wygadać.. ;] Jestem po prostu zdenerwowana i zdołowana. Po schudnięciu tyle kg i takim wysiłku ciągle mam za ciasne spodnie..
- Dołączył: 2011-11-07
- Miasto:
- Liczba postów: 1050
22 marca 2012, 07:46
Ty Chudzielcu!!! Ty juz nie chudnij, nie dietkuj tylko cwicz!mam prawie tyle samo wzrostu co Ty a waze 76kg i juz calkiem sexy wygladam:)
nie umiem sobie tych Twoich 59kg wyobrazic?????????
22 marca 2012, 08:16
? masz chorobe moze anoreksja bo wymiary masz szczuple
- Dołączył: 2012-01-16
- Miasto: Domek
- Liczba postów: 81
22 marca 2012, 08:31
85 w biodrach i Ty narzekasz? Przecież to wymiar młodego chłopaka!!!
- Dołączył: 2009-01-26
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 1362
22 marca 2012, 08:55
Jeśli przy takim wzroście i takiej wadze czujesz się baleronem, BMI niecałe 19, to raczej masz zaburzony obraz własnego ciała. A jesteś wysportowana? Umięśniona? może w tym tkwi problem, luźne miękkie ciałko? Jaki masz % tłuszczu?
Musisz to sprawdzić, ocenić - najprawdopodobniej potrzebujesz ćwiczeń.
- Dołączył: 2012-01-11
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 935
22 marca 2012, 09:02
Kolejna małolata która, twierdzi że jest GRUBA. Jak przy wzroście 177 i wadze 59 kilo można być grubym?
Pewnie że zdjęć nie pokazujesz bo by Cię inni zjechali jakby zobaczyli że jesteś wychodzona.
Do psychatry moja panno. Bo jeśli patrząc w lustro widzisz grubą osobę a sama przyznajesz że masz niedowagę to tylko psychaitra!
Edytowany przez Gallifrey 22 marca 2012, 09:05
22 marca 2012, 09:26
To nie kupuj spodni na dziale dziecięcym to się wciśniesz :D To nie miało być złośliwe, kochanie :)
Pokaż nam zdjecia, to Ci powiemy nad czym realnie powinnaś pracować, bo chyba niepotrzebnie popadasz w paranoję. Chyba lepiej się pokazać, poznać konstruktywne komentarze i osiągnąć cel niż się podłamywać ciągle? My nei chcemy Ci wytykać co masz brzydkiego, tylko zobaczyc co jest piękne, a nad czym możesz ewentualnie pracować :) Buziak i czekamy:*
- Dołączył: 2009-01-26
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 1362
22 marca 2012, 10:20
Nassty napisał(a):
Zdjęć to nie mam, nie chce mi się patrzeć na siebie. Powiem tylko, że w udzie mam 54 cm, w biodrach 85, w talii 69, łydka 34.
Aha, no i jesteś w błędzie, co do typu figury. Nie jesteś żadną gruszką (chciałabym zobaczyć gruszkę, która ma 85 cm w biodrach
![]()
), ponieważ stosunek obwodu bioder do talii w twoim przypadku jest 0,81, czyli typowe dla jabłka (pow. 0,80)
26 marca 2012, 20:25
A powiedz mi gdzie Ty mierzysz biodra?
Może nie robisz tego poprawnie?
Myślę, że mierzysz je nieco pod pępkiem, a nie tak jak powinno się mierzyć - w połowie pupy.
Ile cm masz w piersiach?
Edytowany przez Siegel 3 kwietnia 2012, 21:46
28 marca 2012, 22:17
Ja przy swoim 166 chciałabym mieć 85 w biodrach... mam 102. ok nie jestem zadowolona ale nie wyglądam jak szafa.. i mam figurę typu jabłko.. więc nie popadaj w paranoję tylko kup rozmiar 36 ewentualnie 38. to nie tragedia.