23 marca 2012, 18:24
własnie przed chwilą pochłonęłam:
twixa, michałka, tosta z podwójnym serem i szynką, bułkę cebulową, naleśnika z serkiem
i jeszcze mi mało...
czy ktoś z Was też dzisiaj poległ? co mam jutro jeść? normalnie czy zrobić jakiś tematyczny dzień typu białkowy czy owsiankowy?
- Dołączył: 2012-02-28
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 984
23 marca 2012, 18:47
Ja pół milki łaciatej
Ale nie żałuję :P Też się dzisiaj zatrzymam w granicach 1800-2000
- Dołączył: 2012-02-24
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 601
23 marca 2012, 18:53
Ja to od kilku dni słodycze wciągam:( Dzisiaj jakoś jeszcze wytrwałam (jak na razie), ale wieczorkiem skakanka na pozbycie się wyrzutów sumienia... Oczywiście waga dzisiaj rano już też nie tak łaskawa jak np.wczoraj rano...
23 marca 2012, 18:55
ja jutro nie wejdę na wagę, o nie :O
23 marca 2012, 18:56
oo wiedzę że nie tylko ja
też około 1800-1900 kalorii a jutro ważenie vitaliowe:/
ale usprawiedliwiam się okresem który pojawi się lada chwila, no nic tydzień dłużej dietki będzie ;)
- Dołączył: 2009-11-30
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 51
23 marca 2012, 18:59
O to nie jestem sama !!! wszystko ok poza 180 gram cinini minis!!! Juz ich nie kupie, czemu nie potrafie zjesc 30 gram !!!
23 marca 2012, 19:01
ja prawie,ale póki co jakoś się trzymam.Niby nie jestem głodna a zjadłabym coś ;/.
- Dołączył: 2012-02-02
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 904
23 marca 2012, 19:07
Zjadłam ciasto ale wliczone w bilans (cos ok. 300 kc) ?
sniadanie: placuszki otrębowe (jajko, 2 łyżki otrąb pszennych, 1 owsianych, łyżka jogurtu nat., pęczek szczypiorku, pomidor)
II śniadanie: kawałek ciasta (biszkopt, ciasto francuskie, bita śmietana, dzem wiśniowy) hm 150 gr?
obiad: barszcz czerwony plus bułka z ziarnami
kolacja: serek wiejski 200g
podwieczorek soczek pysio.
- Dołączył: 2012-02-02
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 904
23 marca 2012, 19:08
Może wiecej było tego ciasta, bo nie ważę :P Ale w urodziny mamy nie odmówiłąm a że było pyszne nie żałuje :D