23 marca 2012, 18:24
własnie przed chwilą pochłonęłam:
twixa, michałka, tosta z podwójnym serem i szynką, bułkę cebulową, naleśnika z serkiem
i jeszcze mi mało...
czy ktoś z Was też dzisiaj poległ? co mam jutro jeść? normalnie czy zrobić jakiś tematyczny dzień typu białkowy czy owsiankowy?
- Dołączył: 2011-04-18
- Miasto: Gdynia
- Liczba postów: 3612
13 maja 2012, 19:07
5Raspberry5 napisał(a):
Ja poległam wczoraj. Zjadłam ok 1800 kcal ! A dzisiaj milka truskawkowa w lodówce ;) Skuszę sie ale nie zjem nic więcej. Czyli w sumie będzie gdzieś 900 kcal!!
Zacznij jesc wiecej,dobrze Ci radzę. 900 kalorii na diecie to za mało.
- Dołączył: 2010-11-20
- Miasto: Lillehammer
- Liczba postów: 1128
13 maja 2012, 19:09
Ale mi wstyd...
jestem przed okresem, i miałam taki napad że aż
wstyd. z mężem do spółki 2/3 tarty z budyniem i brzoskwiniami, rosół z
makaronem, pieczeń, kilka kopytek plus buraki, pomidor ze śmietaną- 1
łyżka i z 5 Grześków przez cały dzień. Wstyd!!! Ale będę ćwiczyć, żeby
zmyć choć część winy...
14 maja 2012, 13:43
Sturbuck napisał(a):
5Raspberry5 napisał(a):
Ja poległam wczoraj. Zjadłam ok 1800 kcal ! A dzisiaj milka truskawkowa w lodówce ;) Skuszę sie ale nie zjem nic więcej. Czyli w sumie będzie gdzieś 900 kcal!!
Zacznij jesc wiecej,dobrze Ci radzę. 900 kalorii na diecie to za mało.
Wiesz dieta, która ma więcej niż 1000-1200 kcal dziennie na mnie nie działa. A na tej 1000 kcal od 18 października 2011masz efekty jak na pasku ;)
18 maja 2012, 18:39
-kanapka w szkole - ok. 200 kcal-bułka słodka - ok. 300 kcal ale miałam na nią straszną ochotę
-dwa paluszki rybne + sałata - 100 kcal
-deser lodowy mały - 183 kcal
-60 g chrupków serowych - 300 kcal
-kanapka z pasztetem flamandzkim - 100 kcal
-muller mix choco stars - 219 kcal
RAZEM:1402 kcal.
Ale nie żałuję. Piątek jest u mnie dniem, gdy jem normalnie. Bez przesady oczywiście
22 maja 2012, 23:27
Ja mam tak, że po obiedzie idę sobie robić herbatę czerwona. I mam ochote na deser.. Czekam aż woda się zagotuje i automatycznie rzucam się na słodycze, w trakcie przeżuwania ponownie jestem w stanie się opanowac i wszystko wypluwam.. Psychoza, ale jednak NIE ZJADAM :O