Temat: nie radze sobie z odchudzaniem

jak schudnac skoro pracuje sie w spożywczaku. ? Gdzie można za każdym razem sięgnac po ciastko  .! nie umiem sie tam odchudzac. Najgorzej jest gdy pracuje od 12.30 do 20.30 .! Dajcie mi jakiegos kopa .! za 2 tyg ide  na 18nastke chciała bym ladnie wygladac. ;(. 

co zrobic z pomarszczona skóra i celulitem. ? (zrobilo mi sie to gdy bo diecie 500kcal przytyłam)
nie jedz tych ciastek. proste
Moja mama też pracuje w sklepie i co jakos schudla 20 kg..
własnie to nie jest takie proste .
wyobraz sobie,ze lezy obok ciebie tysiac ciastek przez 8h ... nie sięgła bys po żadne.?
jesli naprawde bys chciala schudnac to bys tego nie podjadała. proste.
musisz sie wykazac silna wolą.
nie mogę i koniec.
nie nie sieglabym, to akurat silna wola i my nic nie poradzimy. staraj sie zamieniac ciastko na owoc ktory tez jest slodki
Albo Ci zależy albo nie. Ja lubię czekoladę i jem kilka kostek dziennie. Chudnę. Bo oprócz tego jem normalne, zbilansowane posiłki i nie ciągnie mnie do tysiąca ciastek.  Zabieraj posiłki do pracy przygotowane, takie którymi najadałabyś się do syta, kolorowe, zróżnicowane  i smaczne przede wszystkim to nie będziesz miała aż takiej ochoty na podjadanie.

bojacaSieZycia napisał(a):

własnie to nie jest takie proste .wyobraz sobie,ze lezy obok ciebie tysiac ciastek przez 8h ... nie sięgła bys po żadne.?

Nie? u mnie w domu też zawsze leżą jakieś ciasta i to zawsze no i slodycze i w ogole i co ?? odchudzam sie wiec nie jem tego, proste.
w moim pokoju, pod moim nosem leży od kilku dni kilka czekolad i wafelek, nie tknęłam  nawet kawałka..
na cellulit najlepsze ćwiczenia a co do jedzenia.. tylko silna wola, ja bym zmieniła pracę;)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.