Temat: dlaczego?

czemu waga nie chce mi spadac. ? 
przyznam ze od rou raz jem raz sie obżeram ,ale teraz trzymam diete od tygodnia i co. ?  praktycznie nic .!
sniadanie : 2 łyżki sałatki jarzynowej+cappucino 
II sniadanie : banan
obiad : dwa nalesniki na maślance
podwieczorek:jabłko
kolacja: aktivia

no i kawałek keksa miedzy obiadem a podwieczorkiem 

a waga stoi ;(
Za malo jedzenia,stanowczo za mało.

Sturbuck napisał(a):

Za malo jedzenia,stanowczo za mało.

w tym sens ,ze jak jem wiecej to waga rosnie . (rok temu byłam na rygorystycznej diecie)
No ale mało to nie znaczy że dobre jedzenie. Banana bym wykluczyła, naleśniki też bo smażysz je przecież na tłuszczu, podwieczorek i kolacja OK. Wprowadź jakieś sałatki typu pomidor, ogórek zielony, sałata, papryka albo jakieś owocowe, dużo wody... Dołącz ćwiczenia...A i jeszcze kwestia godzin, bo powinno się jeść o określonych stałych godzinach i np. o 18 najpóźniej ostatni posiłek.
milenakol
Nie prawda.
3 h przed snem ostatni posiłek :/
Też nie trzeba stać z zegarkiem w ręku i liczyć te pory posiłków.
Co jest nie tak z bananem? To, że ma dużo cukru? Przed południem owoce są ok.

milenakol napisał(a):

No ale mało to nie znaczy że dobre jedzenie. Banana bym wykluczyła, naleśniki też bo smażysz je przecież na tłuszczu, podwieczorek i kolacja OK. Wprowadź jakieś sałatki typu pomidor, ogórek zielony, sałata, papryka albo jakieś owocowe, dużo wody... Dołącz ćwiczenia...A i jeszcze kwestia godzin, bo powinno się jeść o określonych stałych godzinach i np. o 18 najpóźniej ostatni posiłek.

własnie chyba wyeliminuje te głupie potrawy
nie jem po 18,ale tez szybko chodze spac. 
jem co 3h 
banany out, naleśniki... hm z ciasta nic bym nie jadła;/
poza tym - ruch!
Po tygodniu ciężko spodziewać się powalających efektów ale za kolejny tydzień już będą, głowa do góry;)

milenakol napisał(a):

No ale mało to nie znaczy że dobre jedzenie. Banana bym wykluczyła, naleśniki też bo smażysz je przecież na tłuszczu, podwieczorek i kolacja OK. Wprowadź jakieś sałatki typu pomidor, ogórek zielony, sałata, papryka albo jakieś owocowe, dużo wody... Dołącz ćwiczenia...A i jeszcze kwestia godzin, bo powinno się jeść o określonych stałych godzinach i np. o 18 najpóźniej ostatni posiłek.
najlepiej to żyć samym powietrzem..

bojacaSieZycia napisał(a):

Sturbuck napisał(a):

Za malo jedzenia,stanowczo za mało.
w tym sens ,ze jak jem wiecej to waga rosnie . (rok temu byłam na rygorystycznej diecie)

a ja myślę, że to może być też spowodowane tym, że bojacaSieZycia była rok temu na rygorystycznej diecie i tak spadł jej metabolizm, że teraz normalne ilości jedzenia to dla jej metalbolizmu za dużo.
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.