- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
18 kwietnia 2012, 22:37
19 kwietnia 2012, 22:59
20 kwietnia 2012, 09:17
20 kwietnia 2012, 09:45
20 kwietnia 2012, 10:49
Tyjesz, bo:1. Masz źle skomponowany jadłospis, jesz prawie same węglowodany, białka zero2. Jak na taką ilość ćwiczeń jesz o wiele za mało3. Nie jesz po 18stej, a to ogromny błądWniosek: organizm się broni i magazynuje sobie tłuszczyk na jeszcze gorsze czasy :)
20 kwietnia 2012, 11:17
no jedno zdanie wyklucza drugie - tyjesz bo jesz za duzo a pozniej bo jesz za malo! Pomysl kobieto zanim cos napiszesz.Ilosc weglowodanow nie ma znaczenia aby chudnac trzeba konsumowac mniej kalorii!!! Weglowodany i bialka wchodza w gre kiedy chcesz jesc tak aby nie tracic masy miesniowej - jesli ona tylko chce schudnac to na zmniejszonej liczbie kalorii to zrobi.Jezeli niedojada to organizm zamiast spalac magazynuje wszystko an pozniej.Tyjesz, bo:1. Masz źle skomponowany jadłospis, jesz prawie same węglowodany, białka zero2. Jak na taką ilość ćwiczeń jesz o wiele za mało3. Nie jesz po 18stej, a to ogromny błądWniosek: organizm się broni i magazynuje sobie tłuszczyk na jeszcze gorsze czasy :)
20 kwietnia 2012, 11:37
no jedno zdanie wyklucza drugie - tyjesz bo jesz za duzo a pozniej bo jesz za malo! Pomysl kobieto zanim cos napiszesz.Ilosc weglowodanow nie ma znaczenia aby chudnac trzeba konsumowac mniej kalorii!!! Weglowodany i bialka wchodza w gre kiedy chcesz jesc tak aby nie tracic masy miesniowej - jesli ona tylko chce schudnac to na zmniejszonej liczbie kalorii to zrobi.Jezeli niedojada to organizm zamiast spalac magazynuje wszystko an pozniej.
20 kwietnia 2012, 22:19
20 kwietnia 2012, 22:27
Przyjmując uśrednione dane, statystyczna kobieta potrzebuje około 2000 kilokalorii, a statystyczny mężczyzna około 3000 kilokalorii dziennie. Oczywiście wartości te będą się zmieniać w zależności od wagi (im wyższa waga, tym więcej kilokalorii potrzebujesz), stosunku wagi mięśni do wagi tłuszczu w ciele (im więcej mięśni, tym więcej energii spalasz), pory roku (w zimie zapotrzebowanie na energię zwiększa się) oraz stopnia aktywności fizycznej (im ciężej pracujesz, tym więcej energii potrzebujesz).
Uwzględniając te wszystkie dane musisz ocenić swoje zapotrzebowanie na energię w danej porze roku oraz dostosować do tego ilość i kaloryczność przyjmowanego pokarmu.
Pamiętaj, że najwięcej energii zawierają tłuszcze pod wszelaką postacią, następnie węglowodany, które są łatwo przyswajalnym źródłem energii. Również i białka zawierają energię, która może być spożytkowana na bieżące potrzeby energetyczne organizmu, jeżeli nie ma akurat „pod ręką” innych źródeł energii.
Warunkiem koniecznym do utraty zbędnego tłuszczu jest przyjmowanie mniej kalorii w pożywieniu niż spalasz. Jeśli zatem twoje zapotrzebowanie na energię wynosi 2500 kilokalorii dziennie to aby zacząć chudnąć musisz zjeść pokarm, którego wartość energetyczna wynosi mniej niż 2500 kilokalorii.
I tutaj bardzo ważna uwaga dla ciebie – nie staraj się zbyt drastycznie ograniczać ilości przyjmowanych pokarmów, ponieważ twój organizm potraktuje to jako zagrożenie przetrwania, gdyż „pomyśli”, że w twoim otoczeniu zaczyna brakować jedzenia. Będzie to skutkować natychmiastowym spowolnieniem metabolizmu, co doprowadzi do pogorszenia samopoczucia, ogólnego obniżenia sprawności psychofizycznej, ospałości, huśtawki nastrojów a nawet depresji.
Nie musisz i nie powinieneś drastycznie ograniczać ilości przyjmowanych kalorii, wystarczy że twój bilans energetyczny wyniesie minus 200 kilokalorii dziennie, co nie będzie jakimś wielkim wyrzeczeniem i prawdopodobnie nawet nie odczujesz, że „jesteś na diecie”, a już pojawi się efekt chudnięcia i zaczniesz powoli zrzucać zbędne kilogramy.
Kilogram tłuszczu w organizmie człowieka magazynuje około 7000 kilokalorii, więc zakładając, że uzyskujesz dziennie ujemny bilans energetyczny wynoszący 200 kilokalorii dziennie to już po tygodniu pozbędziesz się około 200 gramów zbędnego balastu bez żadnych wyrzeczeń ani głodzenia się! W następnym rozdziale podpowiemy ci jak to zrobić.
http://praktypedia.pl/Jak_szybko_schudn%C4%85%C4%87
poczytaj
21 kwietnia 2012, 09:32
spali miesnie ale waga nie wzrosnie ! zeby spalac tluszcz chodzi o kalorie nie o weglowodany ! Jasne ze dieta ma byc roznorodna i zeby szybciej spalac tluszcz trzeba jesc bialko.Jesli je duzo weglowodanow ale kalorycznie jest ponizej zapotrzebowania dziennego TO BEDZIE CHUDLA ! nie mowie ze beda chudly miesnie albo tluszcz to organizm sam dobiera sobie skad bierze energie- tluszcz lub glikogen oczywiscie po tym co zje i on to juz spali.Uwazam ze moglaby jesc sam ryz albo same ziemniaki i jesli kalorycznie bedzie dobrze to i TAK schudnie.
Edytowany przez Kaoriko 21 kwietnia 2012, 09:32
21 kwietnia 2012, 12:42