- Dołączył: 2012-03-14
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 979
25 kwietnia 2012, 09:18
Zaznaczę na początek że mam zdrowe podejście do odchudzania , jak coś nie wychodzi to nie rzucam sie pod pociąg , nie głodze ani nie stosuję dziwnych leków. Ale chciałabym schudnąć bo źle czuje się z własnym ciałem i kiedy staram sie a nie wychodzi łapię lekkiego doła ale do rzeczy.
W ubiegłym roku moja waga osiągnęła krytyczne 79 kg to był kop. nie wiem jakim cudem (może dlatego że to była moja pierwsza prawdziwa dieta) schudłam do 62kg w krótkim czasie. Jak szybko schudłam tak szybko przybrałam. Teraz startowałam z wagą 74 kg. Niestety odchudzanie nie idzie tak szybko jak wtedy. Ale nie poddaję sie schudłam od stycznia do 67 kg. Waga raz spada raz stoi raz wzrasta, ale coś tam sie ruszało. Ale ostatnio dzieję się coś dziwnego przybrałam do 70 kg. Nie zauważyłam żebym jakoś przytyła spodnie nie są ciaśniejsze ani nie widze na sobie tej dodatkowej wagi. już 2 tyg się utrzymuje i nic nie chudnę.
To nie są mięśnie bo ćwiczę tylko raz w tygodniu.
Dlaczego tak się dzieje , stosuję dietę MŻ. Mam nadzieję że mój tekst nie jest zbyt chaotyczny,piszę w pracy
- Dołączył: 2012-03-30
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1862
25 kwietnia 2012, 09:26
Może jesteś przed okresem?
- Dołączył: 2007-02-26
- Miasto:
- Liczba postów: 70
25 kwietnia 2012, 09:35
A robiłaś badania w kierunku tarczycy? TSH, T3,T4,przeciwciała? Wahania wagi i niemożnośc jej utrzymania często są skutkiem niedoczynności tarczycy....
- Dołączył: 2012-03-14
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 979
25 kwietnia 2012, 09:40
z okresem to nie ma nic wspólnego. Na tarczyce nie robiłam zadnych badań ale moja babcia i mama mają duże problemy z nią to może i ja ....
- Dołączył: 2012-04-20
- Miasto: Białystok
- Liczba postów: 28
25 kwietnia 2012, 09:44
nie załamuj się :) grunt to dobre nastawienie - ale wiem jak jest ciężko o nie jak człowiek się stara.
może pomyśl o tym, żeby wybrać się do lekarza diabetologa. Ja tak zrobiłam bo mam identyczny problem. Jak schudnę to waga powraca, jak przytyję to zawsze ciut więcej, a jak kolejny raz próbuje coś tam zrzucić to się okazuje że jest ciężko.
może sama dieta MŻ to za mało. Może gdzieś popełniasz małe grzeszki, które powodują problemy z utratą wagi.
przemyśl sobie dokładnie co zjadasz, z czego mogłabyś zrezygnować i wyklucz to z diety i przyjrzyj się czy efekty będą widoczne na wadze.
- Dołączył: 2007-02-26
- Miasto:
- Liczba postów: 70
25 kwietnia 2012, 10:06
O ile masz w rodzinie takie problemy to niezwłocznie poproś lekarza rodzinnego o skierowanie na te badania. następnie skierownie do endokrynologa... Wiedz, że ta choroba (niedoczynność) przebiega bezobjawowo, lecz skutki jej są nieleczone nieodwracalne. Poczytaj na necie a dowiesz sie i może znajdziesz odpowiedź dlaczego masz rownież takie huśtwaki wagowe.
- Dołączył: 2012-04-19
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 14
25 kwietnia 2012, 10:17
Powinnaś zrobić sobie ogólne badania np z krwi i sprawdzić też czy wszystko w porządku , może bierzesz jakieś tabletki np antykoncepcyjne? Polecam też wizytę u dietetyka, mi dużo pomogło ( a myślałam że już wszystko wiem ;) ) i prowadzenie dzienniczka z wpisywaniem zjedzonych posiłków , wtedy jeśli waga stoi albo idzie w górę możesz przejrzeć notatki i zobaczyć gdzie popełniasz błąd, powodzenia ;)
- Dołączył: 2012-03-14
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 979
25 kwietnia 2012, 12:18
może macie rację wybiorę sie do lekarza , ale na to jakoś zawsze czasu brak