- Dołączył: 2012-05-07
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 6
7 maja 2012, 20:32
podobno podjadanie czekolady może się wiązać z poczuciem przygnębienia, smutkiem, a nawet depresją. jakie jest Wasze zdanie na ten temat?
7 maja 2012, 20:35
wrecz przeciwnie. czekolada poprawia humor.
- Dołączył: 2012-05-07
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 6
7 maja 2012, 20:37
ale dopiero jak zjesz, a przed zjedzeniem?
- Dołączył: 2012-03-17
- Miasto: Gdynia
- Liczba postów: 1887
7 maja 2012, 20:37
No jeśli kktoś sie odchudza, a je czekolade to wiadomo ze potem przygnębienie- bo miałaś dietować a zjadłaś
- Dołączył: 2012-03-21
- Miasto: Hull
- Liczba postów: 467
7 maja 2012, 20:37
albo że brakuje ci chromu..:))
- Dołączył: 2011-11-13
- Miasto: Snopków
- Liczba postów: 1728
7 maja 2012, 20:37
Tak, jest Ci smutno zjedz pasek czekolady, polepszy się troszkę, a potem pobiegaj sobie i wyładujesz w ten sposób emocje.
Edit: w sumie to chyba troszkę nie ogarnęłam tematu.
Ale jednak uważam że mam rację.
Edytowany przez Pokochamsamasiebie 7 maja 2012, 20:42
7 maja 2012, 20:38
tak, ponieważ ja wielokrotnie zajadałam smutki...
- Dołączył: 2011-11-13
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 382
7 maja 2012, 20:43
mi czekolada daje szczescie ;) (oczywiscie o ile sie nie przejem, ale tak ze dwie kostki i humor od razu lepszy!)
7 maja 2012, 20:55
a mi czekolada nie poprawia humoru nawet na chwilę, czasem ją jem bo mi smakuje.
- Dołączył: 2009-11-14
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 674
8 maja 2012, 13:33
Gdy człowiekowi smutno i jest przygnębiony to często sięga po czekoladę. Ona reaguje na ośrodek nagrody tak jak kokaina, seks, wysiłek fizyczny itp. Czyli sztucznie podnosi na chwilę samopoczucie. Jednak jedzenie w czasie smutku czekolady tylko pogarsza sytuację :) Nie ma problemu, gdy człowiek zatrzyma się na 4 kostkach.
Edytowany przez anilorak48 8 maja 2012, 13:34