Temat: dieta a powrót do domu

Mam pytanie do osób które studiują bądź mieszkają poza domem rodzinnym. Czy kiedy wracacie do domu to też dużo trudniej jest Wam trzymać dietę i tracicie silną wole? Ja wracam do domu raz na 2-3 tygodnie i zawsze kiedy tu jestem to coś w mojej diecie idzie nie tak. Zawsze się skuszę na coś, czego nie powinnam jeść, a tym razem to już prawdziwa tragedia. Nie wiem na czym to polega ale kiedy jestem na stancji to wszystko mam pod kontrolą i kupuję sobie tylko to, co mogę zjeść... Co na to poradzić?
Chyba nic na to nie poradzisz. W domu zawsze są rzeczy, których normalnie byśmy nie zjadły- bo po prostu byśmy ich nie kupily. A jak już są kupione to trudno się oprzeć.
oj mam podobną sytuację, tylko ja już jestem na swoim...ale gdy przyjeżdzam w odwiedziny do rodziców to aż serce się kraja takie zapachy .... które zaczynam czuć parkując samochód miodzio!
Nie,mama zawsze gotuje osobno,nie jem to co oni bo zazwyczaj jest to mięcho ^^
A teraz jak mam dietę tym bardziej :d
Sama sobie robię obiady.

jest trudno jest, ja swoj dom rodzinny odwiedzam tylko 2 razy w roku, ale jak tam jestem to wiem ze konice diety na czas pobytu :) mam zawsze nakupuje wszystkiego, deserkow narobi i pysznosci, ze nie potrafie odmowic a tym bardziej jak jest sie tam tak rzadko :)

ja na co dzień jestem w domu moja mama piecze tyle ciast co piekarnia i jakoś daje radę więc i Ty dasz ;]

.

znam ten problem:) Juz zresztą pisałam w poprzednim wątku:) Zwiększ aktywnosć fizyczną!
Też to przeżywam, z jednej strony w domu mam bardziej urozmaicone posiłki, ale z drugiej te wszystkie pyszności, jeszcze babcia ciągle coś piecze i nie rozumie, że ja nie jem. Zero zrozumienia i poparcia, nie wiem jak ja będę wyglądać po wakacjach. :P
Pasek wagi
Oj tak, mam tak samo. I niestety w domu zawsze tyje. Przyjezdzam do domu mniej więcej raz na 1,5 miesiąca, teraz wracam do domu na wakacje, więc zobaczymy co to będzie. I też mam ten problem, że ' u siebie ' kontroluje wszystko co kupuje, a w domu tego jedzenia jest po prostu dużo i są rzeczy na które ja sobie nie pozwalam. Najgorzej jest na święta... Ale czuje, ze w te wakacje będzie inaczej i nie przytyje w domu. Bo mam silną motywacje!Może założymy od 1 lipca jakąs grupe wsparcia pt " Jak nie przytyć w domu?"
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.