Temat: co by tu zrobić

Witam serdecznie, Mam nadzieje, że doradzicie coś, pomożecie..<?xml:namespace prefix = o ns = "urn:schemas-microsoft-com:office:office" />

Kiedyś bardzo dużo ważyłam, zaczynałam z 101,3kg było to kilka lat temu… Doszłam w wagi 76kg i waga wahała się w tych granicach… mimo diety nie schodziła w dół ani też nie tyłam ani podczas świątecznego obżarstwa…

Po jakimś czasie waga wzrosła do 79-80 kg

W zeszłym roku w maju zaczęłam kurację IZOTEKIEM <sprawy dermatologiczne> i obowiązkiem było przyjmowanie antykoncepcji.

 Od  jakiegoś czasu próbuję dokończyć to co kiedyś zaczęłam i chciałabym zobaczyć na wadze coś 70kg.. nie mogę nic schudnąć.

Biegam od 6 tygodni, po ciele widzę ze nogi mi się trochę poprawiły (mam problem wielkich ud) no ale waga nic, waha się ale jak wzrośnie o 1kg to następnego jest 1,5kg mniej… ale dalej w dół nie ruszy.

Stosuję dietę. Nie jem smażonych potraw, piję 3l wody dziennie do tego herbatki. Nie jem fast foodów. Od czasu do czasu wpadnie pasek czekolady, ale to jedyne słodycze…

Naprawdę już brak mi sił i motywacji czy jakoś uda mi się schudnąć.

Czy macie jakiś pomysł dlaczego nie chudnę?

Twojem menu jest tak małe i  nie ma w nim żadnych warzyw,białka owoców przy takim wysiłku że nic dziwnego że nie chudniesz. Jak ty jest parówki na śniadanie,bigos kolację wybierasz jakiś jogurt tylko to tak nigdy nie schudniesz niestety.
a jesz regularnie?
ja zapytam czy wiesz ile kcal zjadasz a ile spalasz ? sam fakt ,ze nie jesz pewnych rzeczy jest dobry , ale w odchudzaniu chodzi tez o bilans kaloryczny .Musisz spalac wiecej niz potrzebuje twoj organizm , z tym ze jak bedziesz jesc za malo - lub cwiczyc za duzo to rowniez moze skutkowac w braku efektow.

Jem regularnie, na sniadanie jem 250ml mleka i 30g platkow, potem jem kanapke z chleba razowego z salata, plastem szynki i pomidorem na obiad miesko jakies (piers z patelni grillowej, rybe z piekarnika) do tego 3 ziemniaczki i duzo kapusty, sałatki. jak jakis pierog to w granicach rozsadku 6-7 sztuk, czy spaghetti, czesto jadam zupy. Po poludniu jakis owoc (banan, jabłko) a na kolacje jogurt. Do tego biegam 30minut lub marszobiegi 60min CO DZIEŃ

Wstaje o 6:00 a kłade sie spać ok. 23...

Pije duzo wody i herbat bez cukru...

A od jakiego czasu stosujesz dietę? Tabletki hormonalne już odłożyłaś?
Ja bym jednak radziła wizytę u dietetyka.

Możliwe też, że gromadzisz nadmiar wody i 'puchniesz'. Spróbuj może Aqua Femin, tabletki regulują gospodarkę wodną.

tabletek antykoncepcyjnych nie odsatwiłam i narazie nie chce tego zrobić...

Diete stosuje od 6 tygodni :( już motywacje straciłam jak zero efektów
:(

Ja zaczęłam chudnąć dopiero po odstawieniu, ale po prostu tabletki wzmagały we mnie apetyt i jadłam jak głupia. Spróbuj z Aqua; albo zrób sobie przerwę dwudniową w bieganiu i  zobacz na wadze jak reaguje. Mi po bieganiu na drugi dzień waga wzrasta, a dwa dni po spada.Nie umiem tego wyjaśnić, ale tak mam;p
OLGUCHA 16 a stosowalas te aqua femin? bo to drogie jest.. a opinie nie ma rewelacyjnych...
Ja stosuje raz w miesiącu przez tydzień przed samym okresem/w trakcie. Dzięki temu woda mi się nie gromadzi i waga nie wzrasta. W tym miesiącu zapomniałam wziąć i prawie 2kg w górę... Pierwszy raz jak je wzięłam to od razu po 2/3dniach spadły 2-3 kg. Wiadomo, że to tylko woda, ale jej nadmiar utrudnia spalanie tłuszczu.
 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.