- Dołączył: 2011-09-20
- Miasto: Krzywiec
- Liczba postów: 367
2 sierpnia 2012, 11:07
zjadłam na śniadanie 6 racuhcow 2 kawalki ciasta i troszke ciasteczek chyba juz nie powinnam dzis juz nic jesc teraz ide cw
2 sierpnia 2012, 11:17
werka1468 napisał(a):
No to chyba tylko ja uważam, że to dużo.. Może dlatego, że od trzech mies. nie ruszam słodkiego.Choć w sumie nigdy nie przepadałam za pączkami, racuchami etc.. zbyt tłuste.
za dużo? gdy dziewczyna nie chce jeść już nic do końca dnia? a mamy godzinę 11?
2 sierpnia 2012, 11:18
Dużo? Ja, jakbym zaczęła wżerać racuchy, to poszłoby pewnie ponad 20 :D Nie jest aż tak źle, na kolejne posiłki po prostu trochę mniej węglowodanów.
- Dołączył: 2007-07-09
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 4855
2 sierpnia 2012, 11:23
dajen90 napisał(a):
werka1468 napisał(a):
No to chyba tylko ja uważam, że to dużo.. Może dlatego, że od trzech mies. nie ruszam słodkiego.Choć w sumie nigdy nie przepadałam za pączkami, racuchami etc.. zbyt tłuste.
za dużo? gdy dziewczyna nie chce jeść już nic do końca dnia? a mamy godzinę 11?
Chodzi mi o posiłek, a nie o limit dzienny. Śniadanie jest najważniejszym posiłkiem dnia i nie powinniśmy zajadać sie ciastami, racuchami itp. Proponuję do końca dnia jeść normalnie (czyt. tak jak jesz na diecie). Nawet jak zdarzają mi się wpadki, to jem normalnie i tak czy inaczej chudnę. Największą głupotą jest po takim śniadaniu nie jeść do końca dnia.
- Dołączył: 2011-09-20
- Miasto: Krzywiec
- Liczba postów: 367
2 sierpnia 2012, 11:28
osłodziłam sobie troszkę życie :) ale myślę że taki dni nie tylko mnie się zdarzają aaa jeszcze trzeba dodać że dostała @ :/
- Dołączył: 2007-07-09
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 4855
2 sierpnia 2012, 11:30
katta1990 napisał(a):
osłodziłam sobie troszkę życie :) ale myślę że taki dni nie tylko mnie się zdarzają aaa jeszcze trzeba dodać że dostała @ :/
no pewnie, każdemu takie dni się zdarzają :) tym bardziej trudno jest się oprzeć, gdy ma się okres...
- Dołączył: 2010-08-13
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 1209
2 sierpnia 2012, 11:33
zamiar niejedzenia do końca dnia jest baaardzo złym pomysłem. ciasteczka nie mają zbyt wielu wartości odżywczych więc niedostarczenie potrzebnych ilości zdrowego i wartościowego jedzenia w danym dniu jest kompletną głupotą.
- Dołączył: 2012-01-30
- Miasto: Białystok
- Liczba postów: 8220
2 sierpnia 2012, 11:34
Oj tam :) Może racuchów bym więcej niż 3 nie zjadła, tylko dlatego że odbija mi sie po nich
![]()
Ale ciasta bym pewnie mogła wciągnąc wiecej ;D
- Dołączył: 2010-09-26
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 506
2 sierpnia 2012, 11:45
to sporo, ale na szczęście to śniadanie a nie kolacja. oczywiście, że powinnaś jeść dziś normlane posiłki, może ciut mniejsze niż zwykle i wszystko się wyrówna. po prostu staraj się już nie jeść takich dużych śniadań :)
- Dołączył: 2012-07-26
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 326
2 sierpnia 2012, 11:48
heheh...dobijacie mnie..Jeżeli wiecej się zjadło to nie powód by rezygnowac z jedzenia tego dnia?! jest wczesnie rano a do wieczora daleko!
Poprostu zmiejsz lekko porcje obiadu i poćwicz :)