Temat: nie potrafie schudnąć

nie wiem od czego zacząć, raz jest dobrze a raz źle, i w kółko to samo, nie wiem co mam zrobic, raz sie objadam raz jem normalnie, było juz dobrze około 2 tyg i znowu wróciłam do starych nawyków i się obzeram, nie wiem jak z tym skończyc, brzuch mnie bolał, czuje sięociężała i nie  mam na nic siły, ciągle bym coś zjadła, ciagle mi cos brakuje, znowu żołądek mi się roźciagnął.
nie wiem jak mam zrobic, raz na zawsze przestać jeść słodycze? smażone mięso itd? nawet jak nie mam co zjeśc to lepiej nic nie jeść niz to co by mi miało zaszkodzić, nie mam pracy i nie mam kasy na kupowanie jedzenia. nie iwem czemu tak jest , nie mogę wyjśc z tego bagna, tak mi smutno
Pasek wagi
piątka.
ja właśnie się nawpierniczałam słodyczy. A było tak ładnie.

Trzeba wziąc dupę w troki i mieć silną wolę.
Ja też tak miałam ale stwierdziłam w końcu, że muszę zacząć się odchudzać, a przestać bawić w odchudzanie :) I pomogło, przez całe wakacje nie miałam czegoś takiego jak napady obżarstwa :)
trzeba na zawsze przestać jeść słodycze itd?
Pasek wagi
Nie no coś ty :) wszystko jest dla ludzi :) Poza tym dieta jest na całe życie i nie wyobrażam sobie odmawiania przyjemności przez całe życie :) Po prostu wyznacz sobie dni kiedy jesz słodycze. np co trzy dni, lub co piątek itp. :). Doliczaj do do bilansu no i przede wszystkim ćwicz :)

chce.byc.chuda.i.to.juz. napisał(a):

Nie no coś ty :) wszystko jest dla ludzi :) Poza tym dieta jest na całe życie i nie wyobrażam sobie odmawiania przyjemności przez całe życie :) Po prostu wyznacz sobie dni kiedy jesz słodycze. np co trzy dni, lub co piątek itp. :). Doliczaj do do bilansu no i przede wszystkim ćwicz :)


Dokladnie! wszystko z umiarem mozna jesc! do tego duzo sportu i nawet nie zauwazysz kiedy schudniesz! lepiej jesc mniej normalnego jedzenia niz byc na glodowej diecie i potem rzucic sie na jedzenie jak wyglodniale zwierze ;p
ja ostatnio codziennie sobie z czymś dogadzam i waga mi ani drgnie tj nie przytyłam nic, aż się zdziwiłam i się zmierzyłam i się okazało ze jeszcze straciłam po centymetrze w biodrach i talii. powód? codziennie ćwiczę po pół h plus godzina spaceru i mi wystarczy żeby nie tyć przy codziennym 1dnym grzechu typu w-z'tka, piwo, pół pizzy itd. także gdybym to wyeliminowała to jeszcze bym dalej chudła, tylko ze mnie już nie zależy, tym bardziej że dzięki ćwiczeniom ciało coraz to lepiej wyglada. także ruch, ruch i jeszcze raz ruch to podstawa:)
Pasek wagi
jakbym czytała siebie....
ja też...;)
Pasek wagi
co to znaczy nie mam kasy na jedzenie? przecież nikt nie każe Ci jeść niczego innego niż do tej pory, tak więc, jedz mniej to co jesz , lub zacznij przyrządzać sobie to jedzonko inaczej.
Ja jem wszystko tak jak jadłam jem tylko mniej, ale słodyczy jem więcej ( to przez stres) waga spada pomalutku tj jakieś 05 -07 kg na tydzień i oby tak dalej :)
Powodzenia Ci życzę i dużo silnej woli
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.