Temat: bzdury

Póki co waga się waha ale nie aż tak znacząco żeby ją zamieszczać na pasku w każdym razie jest postęp od ostatniego paska;)
Mam jednak jakiegoś doła bo dziś się mierzyłam i z bioder nic mi nie spadło(albo zle mierzę) a z talii tak... 

jak ja nienawidzę być "gruszką"

.

No i co my mamy na to poradzić?

delax napisał(a):

Po co piszesz o tym na forum? Nie masz pamiętnika?


Faktycznie bzdury:)
Pasek wagi
też bym nie chciała być gruszką, to obrzydliwe
dobra na własną rękę będę się odchudzac bo tu i tak wszyscy mają mnie w nosie-po co?

porazki tak czy nie-więc moją porażką jest że biodra nie spadają
No ale nie napisałaś na forum żadnego konkretnego problemu, na który mogłybyśmy coś zaradzić, więc na co liczysz, że co napiszemy?
Od takich wyznan masz pamietnik i wtedy nie bedziesz sama. A tu na forum co mamy na pisac? Nie ma pytaniia wiec po co post?
nie powinnas sie obrazac, mamy Ci plastyka dobrego polecic? to nie nasza wina ze biodra Ci nie chudna...;/
a jak jest 10 tematów wieczorem ,, zjadłam pół lodówki" to nikt się nie czepia by to pisać w pamiętniku ;)
Też jestem gruchą i czasem to lubię, a czasem nie. Z jednej strony sexy kształty, ale z drugiej nie wiem jak wielką bym musiała mieć niedowagę by zanikły mi bryczesy i żebym miała chudziutkie nogi. To chyba niewykonalne ;)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.