Temat: coraz to większy brzuch.

Mam dosyć. Ograniczam jedzenie, biegam średnio co drugi dzień, herbatę piję tylko zielona lub czerwoną ( fakt... 4 kawy z 1/3 ilością mleka w kubku) a nie chudnę, wręcz przeciwnie. Brzuch rośnie mi jak szalony ! Zeby uprzedzić złośliwe komenatrze, nie, nie jestem w ciąży :)
Moje przykładowe menu:
śniadanie:
2 kromki chleba razowego z biłym serem i dżemem, herbata
II śniadanie:
np. szkalna kefiru truskawkowego/ jogurt lub jakiś owoć i szklanka wody
( w między czasie, pomizy I a II śniadaniem piję kawę)
obiad:
zależy gdzie jestem. Może to byc ćwiartka tarty ze szpinakiem, bądź kurczak z cebulą + szklanka soku
Czasami na obiad zjem pare ruskich pierogów żeby się nie zmarnowały
(później kawa)
Kolacja:
np. wafel ryzowy z serkiem topionym, ogórkiem kiszonym, kefir i herbata lub 2 kromki chleba razowego z warzywami(sałata, ogórek, pomidor, papryka).

Co jest nie tak ? Zaczynam się coraz to bardziej złościć. Rozumiem, że przed okresem brzuch może być większy, ale cały czas? Faktem jest, że zawsze pierwsze kg odkładały mi się w brzuchu, ale bez przesady. Jeżeli chodzi o wagę, róznie to była... raz np. rano jest 1,5 kg więcej, wieczorem 1,5 kg mniej. Więc nie wiem o co chodzi.
pewnie zaraz na Ciebie nakrzyczą, że jesz za mało ;)
to jest przykładowe menu :) pół roku temu schudłam jedząc praktycznie identycznie (11 kg), dlatego teraz chce do tego wrócić i pozbyć się jeszcze 5 kg. Dietę miałam ułożoną przez dietetyka i waha się w granicach 1200-1300 kcal. Staram się nie podjadać między posiłkami, jem co 2,5-3 h. Może to wina kawy?wiem, że z nią przesadzam..
Moze to wina mleka?Ja mam okropne wzdecia nawet po minimalnej ilosci.
Pasek wagi
Masz za dużo niepotrzebnych węgli w menu. Dżemy, owocowe kefiry/jogurty, pierogi, wafle - na redukcji out! Na takie rzeczy można sobie pozwolić od czasu do czasu, raczej jako mały grzeszek ;) a nie na co dzień. Poza tym wydaje mi się to bardzo skromne menu, za mało, no i niewystarczająco jest też białka czy zdrowych tłuszczy. Jestem w szoku, że dietetyk Ci to układał - ja bym żądała zwrotu pieniędzy ;)
a może za mało pijesz? podobno małe ilości płynów spowalniają chudnięcie, a dodatkowo pijesz duże ilości kawy, które odwadniają organizm, więc powinnaś pić wody jeszcze więcej.

wb1987 napisał(a):

a może za mało pijesz? podobno małe ilości płynów spowalniają chudnięcie, a dodatkowo pijesz duże ilości kawy, które odwadniają organizm, więc powinnaś pić wody jeszcze więcej.

może masz rację.kiedys potrafiłam wypic więcej wody, teraz - niestety często zastepuję ją kawa
moze brak miesni brzucha?

zacznij robic brzuszki. codziennie (tak mi zalecil ortopeda przy okazji jak pokazalam kregoslup)

wrednababa54 napisał(a):

moze brak miesni brzucha?zacznij robic brzuszki. codziennie (tak mi zalecil ortopeda przy okazji jak pokazalam kregoslup)

 ato pomaga na tłuszczyk czy tylko powoduje rozrost mieśni ?

Lilka29 napisał(a):

wrednababa54 napisał(a):

moze brak miesni brzucha?zacznij robic brzuszki. codziennie (tak mi zalecil ortopeda przy okazji jak pokazalam kregoslup)
 ato pomaga na tłuszczyk czy tylko powoduje rozrost mieśni ?

No błagam Cię. Widziałaś kiedyś rozrośnięte do niemożliwych granic mięśnie brzucha?

Czego Wy się tak tych mięśni boicie. Mięśnie Wam nie urosną nawet na siłowni, jeśli nie będzie dostatecznego obciążenia. Może wystąpić ZAGĘSZCZENIE, ale nie rozrost. Poza tym więcej mięśni = szybciej spala się tłuszcz. Od machania z Mel B, Chodakowską, nawet z obciążnikami, aerobów, ćwiczeń na dywanie, siłowni z małym obciążeniem mięśnie NIE rosną. Możecie spać spokojnie.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.