Temat: czy macie tak jak ja ??

Mój problem polega na tym, że nie potrafię wytrzymać na diecie tzn. jest dobrze parę dni i następnego rzucam się na jedzenie. Ale to nie dlatego, że jestem głodna tylko to siedzi w mojej głowie. Naprawdę bardzo źle się już czuję bo ledwo wchodzę już w ubrania, ale zaczynam dietę, a później myślę co mi tam zaszkodzi zjeść np. pakę chipsów. Po prostu chyba mam za małą mobilizację. Ma ktoś tak jak ja ?? jak można poradzić sobie z takimi sytuacjami
właściwie ułożyć dietę :)
jak jesz ciągle powiedzmy ok 2000 kcal i nagle ścinasz na 1000 obcinając na ślepo wszystko, to nic dziwnego że organizm się buntuje.
zejdź na zbilansowane 1700 a dołóż ruch i nie będzie kłopotu...
Ja sobie radzę w ten sposób, że jak mam chęć na coś takiego, to sobie wyobrażam że to jem :D Dziś mi się śniło, że zjadłam hamburgere i szarlotkę i obudziłam się z wyrzutami sumienia i już mnie nawet nie kusi. :D Jak jesz sobie coś to sobie wyobrażaj, że to chipsy :D
napisz nam co jadlas
Też tak mam. Ale ja mam konkretny problem z wagą i lekarz poradził mi udać się do psychologa. A myślę dokładnie tak jak Ty.
śniadanie 2 kromki razowca z słata, wędliną, pomidorem , jem też owsianki z dodatkami

2 śnadania nie jem, bo czuję się cieżko wieć do obiadu mi wystarcza. Pomiędzy śniadaniem a obiadem dużo piję wody i czerwonej herbaty.

Obiad to przeważnie zupa z mięsem kurczaka zabielana jogurtem, jem też ryż z mięsem i surówki

podwieczorek jabłko

kolacja serek wiejski z pomiodorem, wędliną, jem też twarogi

Może to się wydawać mało ale po takim jedzeniu czuję się syta
To jest koszmarnie mało. To, że twój żołądek jest wypchany, nie znaczy, że twój organizm jest syty. Przecież to jest oczywiste, nie?
 w tamtym roku schudłąm tak 11 kg i nie ciągło mnie do jedzenia

ale gdy zjem więcej to czuję się ciężko, to jedzenie później mi sie cofa
No i w tym roku się skończyło. Nie wiem co chcesz usłyszeć, że jesz ok  i jest jakiś magiczny trick na ataki głodu? Podobno amfetamina pomaga :S


To nie jedz dietetycznych zapychaczy, tylko wartościowe kalorie. Zamiast kostki chudego twarogu, pół kostki tłustego z migdałami. Proste.
Miałam identycznie jak Ty. Strasznie czułam się w swoim ciele, chciałam schudnąć, ale chęć jedzenia zawsze była silniejsza od chęci przejścia na dietę. W moim przypadku chodziło o brak mobilizacji... Dostałam tak mocnego kopniaka od życia, że przepłakałam wiele godzin, wzięłam się w garść i zmieniłam swoje życie o 180 stopni.
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.