- Dołączył: 2009-12-23
- Miasto:
- Liczba postów: 533
22 maja 2010, 15:53
ale oczywiście nie mam na to pieniędzy. chodzi o problemy z jedzeniem, akceptacją samej siebie, swojego ciała które rośnie w szerz, a ja nie potrafię sobie z tym poradzić.
czy jest tu ktoś kto np studiuje którąś z tych dziedzin i może mi pomóc, chociażby dla sprawdzenia samego siebie, mogę być obiektem doświadczalnym... jeśli znajdzie się ktokolwiek to proszę o wiadomość mogę wysłać swój numer GG.
- Dołączył: 2009-07-07
- Miasto: Kędzierzyn-Koźle
- Liczba postów: 805
22 maja 2010, 15:59
kochana jakbym umiala to bym ci pomogla...ale nie jestem psychologiem.ale kiedys mialam tak jak y.ale wyleczylam sie z tego sama chociaz minely 4lata jak mi sie udalo.wiec jakbys chciala jakis porad to daj znac
- Dołączył: 2009-09-17
- Miasto: Nibylandia
- Liczba postów: 1388
22 maja 2010, 16:10
sa lekarze psychiatrzy na kase chorych tylko terminy odległe zapisz sie do takiego lekarza , test psychologiczny zrobi i coś ci pomoże może leki ?????
22 maja 2010, 16:16
sama chodziłam do psychologa i też chce podążać w tym kierunku. potrafię rozmawiać z ludźmi, staram się im pomóc jak najlepiej więc jeżeli masz ochotę, napisz do mnie wiadomość prywatną. coś poradzimy na to :)
22 maja 2010, 17:00
wiesz co mi pomoglo ??? odpuszczenie sobie diety na jakis czas .... mi tym razem pomoglo i to bardzo : )
22 maja 2010, 17:02
psycholodzy i psychiatrzy są też za darmo, czasem mają terminy odległe a czasem nie, zresztą mozesz od czasu do czasu bez zapisu wejść, no bo wiadomo są niektóre sytuacje gdzie nie można czekać
ja chyba mam podobne problemy do ciebie.
Chodziłam do kilku psychologów i psychiatrów i każdy mówił coś innego,
moja sytuacja tak się pogorszyła że trafiłam do szpitala,
teraz za jakiś miesiąc czeka mnie kolejny szpital ale to żeby mnie wyleczyć do końca, taki otwarty,
a nie oddział zamknięty gdzie byłam wcześniej.
Jeśli musisz iść to nie zwlekaj bo sytuacja tylko się pogorszy.
22 maja 2010, 18:12
opieka psychologiczna i psychiatryczna jest bezpłatna. psychiatrzy w szpitalach a psycholodzy w poradniach, normalnych, publicznych.
nie eksperymentowałabym ze sobą jako obiektem doświadczalnym dla poznanego przez internet 'psychologa' albo 'psychiatry'. Wiem o czym mówię, bo sama kończę psychologię i twój pomysł uważam za urwany z choinki. Żaden student psychologii ani nawet magister, nie jest kompetentny (ANI ODROBINĘ) do prowadzenia jakiejkolwiek formy terapii. Zwłaszcza przez GG! Pomysł jest zupełnie odjechany, narażasz się na to, że ktoś zrobi ci (niekoniecznie umyślnie, z powodu własnej niewiedzy na przykład) dużą krzywdę. Psycholodzy to nie cudotwórcy, nie mają magicznych metod, rozmowa na gg nie pomoże - konieczna jest regularna praca, tydzień w tydzień, TWOJA głównie, a psychoterapeuta tylko ci pomaga. Cudów nie ma.
- Dołączył: 2009-12-23
- Miasto:
- Liczba postów: 533
22 maja 2010, 19:05
w dodatku mieszkam na wsi. jest 6 km dalej jedynie niewielkie miasto, większe dopiero 30 km dalej..
- Dołączył: 2009-12-23
- Miasto:
- Liczba postów: 533
22 maja 2010, 19:05
mam 16 lat, nikt nie wie o moim problemie. a jak wie to udaje ze nie wie. 60 zł za wizytę to jest dużo i wątpie żeby rodzice wzięli na poważnie mój problem.. jestem już w takim stanie że nawet jeśli mi to zaszkodzi to nie zrobi mi to większej różnicy..
22 maja 2010, 20:01
o swoje zdrowie warto dbać, ja do psychologa jeździłam do innego miasta (35km)