Temat: miesiac diety i regularnych cwiczen-zero efektow-jesc wiecej?

dokladnie m-c temu postanowilam jesc 1300 kcal i zapisalam sie do klubu fitness.wczesniej jadlam roznie. wiekszosc dni powszednich jadlam do 1000 kcal ale w weekendy nadrabpalam i jadlam ze 3 razy wiecej. przy 1300 kcal czulam sie dosc dobrze,czasem odczuwalam glod ale ani razu przez ten miesiac nie mialam napadu obzarstwa podczas gdy wczesniej zdarzalo mi sie to przynajmniej raz w tygodniu. cwiczylam intenstywnie 4-5 razy w tygodniu z reguly po 2 godziny. byl to glownie aerobik, step, a takze cwiczenia wzmacniajace z ciezarkami....po miesiacu efektow zadnych.waga ta sama, wymiary te same...chce zrobic przez tydzien eksperyment i jesc wiecej...moze waga w koncu ruszy w dol?moze jem za malo?ale sama nie wiem ile tych kalorii dolozyc...i do jakiego posilku?czy do kazdego po trochu?prosze o rade.
i się dziwisz, że jedząc tak mało, nie chudniesz? Organizm się broni, jedynie z mięśni Ci poleci. Przy takim wysiłku to 1600 kcal minimalnie.

Rozkład mniej więcej taki:

Śniadanie: 400-500 kcal
II śniadanie: 200 kcal
Obiad: 600-700 kcal
Podwieczorek: 200 kcal
Kolacja: 200-300 kcal
Mimo braku zmian w wadze - nie czujesz luźniejszych ubrań? Nie widzisz, że jesteś smuklejsza? Mięśnie też ważą.
Pasek wagi

no wlasnie nie widze zadnych zmian po ciele,nie czuje po ubraniach nic....a co do miesni-pierwszego dnia w fitness klubie zostalam zwazona.po miesiacu mam podobno 2% tkanki miesniowej wiecej i 2% tkanki tluszczowej mniej...no i wody mam troche wiecej. wiec chyba jednak nie spalam miesni....tylko gdybym rzeczywiscie stracila tluszcz a zyskala miesnie powinnam miec w obwodach mniej.a mam w zasadzie tyle samo wiec to chyba pic na wode


wiesz co, jestem w  tej samej sytacji... tylko ja jadłam 1500 i nie wiem co dalej.Chyba trzeba czekac, choc wiem jak to demotywuje. Tez cwicze 1,5-2h

nie jestem ekspertem, mysle ze powinnas jesc wiecej, przy takim wysilku. i nie patrz na wage a na cm. ja na poczatku stracilam 0kg po miesiacu ale za to 7cm w talii, boczkach. jednak myslalam ze miarka klamie bo w lustrze nie widzialam roznicy. dopiero na zdjeciach

klik 

katarzyna.zali napisał(a):

nie jestem ekspertem, mysle ze powinnas jesc wiecej, przy takim wysilku. i nie patrz na wage a na cm. ja na poczatku stracilam 0kg po miesiacu ale za to 7cm w talii, boczkach. jednak myslalam ze miarka klamie bo w lustrze nie widzialam roznicy. dopiero na zdjeciach

ale mi w cm wlasnie nic a nic nie polecialo:( tez poczatkowo nie przejmowalam sie brakiem spadku wagi bo mialam nadzieje ze w obwodach poleci.ale mam w zasadzie dokladnie tyle samo co miesiac temu.

i nieprawda ze nie mam sie z czego odchudzac....to ile wynosi moje bmi nie ma najmniejszego znaczenia!! kazda sylwetka jest inna i kazdemu tluszcz sie inaczej gromadzi. ja od pasa w gore jestem szczupla,nawet za szczupla ale nogi czy biodra mam moze nie grube ale po prostu takie masywne....nawet nie macie pojecia jaki mam problem z kupnem spodni.jezeli sa mi dobre w udach to pasie mi z 10 cm odstaje,a kiedy wezme miejszy rozmiar dociagne do polowy uda i dalej nie wejde. wiec skoncze juz z tym ze jestem chuda i takie takm. no jestem,przeciez nie mowie ze jestem gruba!! ale co chyba wcale nie znaczy ze nie moge byc szczuplejsza?wazac 46 kg wygladalam lepiej bo przy takiej wadze mam po prostu szczuplejsze uda.a wazylam rok temu nawet 44 kg wiec wiem ze zrzucenie tych nawet 2 kg jest mozliwe. tylko obecnie robie cos zle i nie wiem co.


© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.