Temat: Jestem załamana

Naprawdę trudno mi o tym pisać.Czuję się potwornie....wiem,że nie powinnam ale ważę się codziennie.Do wczorajszego wieczoru waga pokazywała 71 kg (nawet po kolacji wigilijnej) a dziś...75! nie rozumiem jak to się stało.To głupie ale płaczę z tego powodu.Rodzinna nie może mi pomóc bo nawet nie chcę im o tym mówić.Gdy poruszę temat wagi/odchudzania uciszają mnie bo mają dość słuchania o tym.W sumie każdy z mojej rodziny ma idealną figurę.Siostra jest modelką więc nawet nie zrozumie.. a ja ? ja nienawidzę siebie! nie radzę sobie 
No trudno, po świętach weźmiesz się ostro za dietę i poleci w dół.
uff, jak dobrze, że ja ważę się co 3-4  tygodnie a nie codziennie w tym dzień po jedynym wieczorze kiedy się najadłam jak świnia;p
Zatrzymało Ci sie pewnie dużo wody, zjadłaś więcej niż zwykle i to przecież ma wpływ między innymi na wodę.
Zaparz sobie czerwonej, albo zielonej  herbatki, napij się, poćwicz i uważaj na to co jesz;)
Możesz sie też napić herbatki z pokrzywy jeśli masz w domu, pomaga na pozbycie wody w organizmie.;)
Zresztą, akurat nadmiar  węglowodanów również  ma wpływ na zatrzymanie wody.;)


po kolacji 71, a rano następnego dnia 75? musiałaś coś poknocić :) uspokój się teraz i nie psuj sobie Świąt! albo źle się zważyłas, źle zerkłaś, w złym miejscu ustawiłaś wagę, czy nie wiem.. baterie CI się zepsuły. Tak czy siak nie przytyłaś 4 kg w ciągu 1 nocy !!! luz
nie użalaj sie tylko bierz się do roboty

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.