10 stycznia 2013, 17:53
Krótka historia.Kiedyś ważyłam 60 kg przy wzroście 153/154.Wyglądałam masakrycznie.Przez ostatnie dwa miesiące schudłam jakieś 6- 8 kg,w zależności od tego jak się patrzy,kiedy się ważę itd.Była to zdrowa dieta,dawałam z siebie wszystko na wf.Jadłam 1450 kcal i wogóle ładnie.Wszyscy się pytali(pytają) jak schudłam itd.Ale mniejsza z tym.Ostatnio jestem załamana.Wcinam tyle słodkiego.Biorę wafelka - kończy się na paczce.Nie nazwę tego kompulsami,tylko obżarstwem.Jem ładne śniadania - chlebek razowy,szyneczka,pomidorek.Najgorzej jest w południe,po południu i wieczorem.Cały czas coś szamam. Tu batonik,cukierek.Mama mi podsuwa drożdżówki,kanapki z białego pieczywa i mówi : o Julcia jedz bo mało zjadłaś.Nie potrafie powiedziec asertywnie nie.Tylko biorę.Wogole nie dbam o dietę,nie cwiczę z powodów zdrowotnych ( noga w szynie gipsowej ).Jak mówiłam - z rana jest ok,a później.... Cały czas jak zjem coś złego to mówię "od jutra".Tylko to jutro ciągnie się od tygodnia.Dodam,że na diecie nie odmawiałam sobie słodyczy.Ograniczyłam je.A teraz.. Jak wrócic do zdrowego odżywiania? Cały czas myślę o tym,żeby zjeśc.Obecnie ważę 54,5.. Ważyłam 52.Nie chce tego stracic,tym bardziej,że do mojej motywacji (aquapark na zimowisku,chcę wyglądac ok) coraz bliżej.Chcę schudnąc do 50 kg i ani grama więcej.I czy ważę w miarę ok,czy nadwaga ?
- Dołączył: 2007-07-02
- Miasto: Wro
- Liczba postów: 8570
10 stycznia 2013, 18:21
Zdecydowanie nie masz nadwagi. Ze mą jest podobnie-rano ok, ale od południa w górę myślę tylko o słodkim. Może spróbuj wziąć dwie butelki wody i z nimi jako ciężarkami ćwiczyć ręce? Podnosić butelki przy zgiętym łokciu, a przy prostym-nad głowę. Bez butelek odciąganie rąk do tyłu, łączenie rąk przed klatką piersiową... będziesz miała ładniejszy biust i nie bój się, nie zrobisz sobie o tego "mułów jak facet", do tego trzeba po pierwsze cięższego, długotrwałego treningu, po drugie muły jak facet może mieć tylko... facet :) A lekkie brzuszki bez udziału nóg? Da się?
10 stycznia 2013, 18:39
no to powodzenia w walce z samym soba;)
wcale nie wazysz tak malo..
10 stycznia 2013, 19:17
domingo19 - czyli jednak za dużo ? :)
- Dołączył: 2010-01-03
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 4437
10 stycznia 2013, 19:39
jedz co 3 h i pilnuj zeby sie nie przegladzac
10 stycznia 2013, 21:20
whitedress napisał(a):
domingo19 - czyli jednak za dużo ? :)
ja jak wazylam stosunkowo 3kg mniej od wzrostu to wygladalam jak beczka ale wiadomo, kazdy ma inne cialo i inna budowe, wazne bys Ty sie dobrze czula z sama soba;)
- Dołączył: 2013-01-13
- Miasto:
- Liczba postów: 24
13 stycznia 2013, 22:44
w mojej opinii jestes tlusta jak oliwa z oliwek. przestan tyle zrec i zacznij zappierdalac, bo w przeciwym wypadku bedziesz dzwonic pod 998 zawsze, kiedy bedziesz chciala wyjsc z domu.