20 lutego 2013, 18:07
Jejku dziewczyn juz nie mam sił jestem dosłownie zmęczona tymi cwiczeniami, jeszcze zeby efekty były a tu dupa, zadnych efektów nie ma, Wam cm lecą nawet od najlzejszych cwiczen a ja codziennie jeżdżę na orbim 50 min + minimum 40 min ćwiczeń siłowych i nawet 1 cm nie spadł z ud? co mam zrobić zeby wreszcie te cm sie ruszyły bo mnie niedługo szlak trafi. Jak jest u Was cwiczycie codziennie czy robicie sobie dzien przerwy bo chciałam sobie dzis zrobic dzien przerwy ale boje sie, ze jak zrobie ten jeden dzien przerwy to potem cieżko bedzie mi znowu zacząć ćwiczyć i wiem, ze bede miała wyrzuty sumienia
- Dołączył: 2012-02-07
- Miasto: Opole
- Liczba postów: 139
20 lutego 2013, 18:33
Robisz dni na odpoczynek? Nie możesz ćwiczyć non stop i to tyle, podziel to na dni siłowe i dni aerobowe, do tego poczekaj z miesiąc jeszcze i wtedy oceń czy nie ma efektów.
- Dołączył: 2012-05-20
- Miasto: Hel
- Liczba postów: 5118
20 lutego 2013, 18:48
1300 ??!! chyba żartujesz!!! minimum 1600 przy tylu cwiczeniach !!!! 1300 jest dobre jak ktos nie cwiczy - a i niekoniecznie. wogole minuimum 1500 powinno sie jesc zeby organizm dostal co potrzebuje. ty spokojnie mozesz te 1600-1700 pochłaniać i będziesz wtedy chudła.
- Dołączył: 2009-11-15
- Miasto: Gdynia
- Liczba postów: 967
20 lutego 2013, 19:26
koralowaMi napisał(a):
moonwalk napisał(a):
Bardzo dużo ćwiczysz, może tłuszczyk przemienia się w mięśnie i dlatego nie spada obwód. Nie wiem kochana :(
Tłuszcz NIGDY nie zamienia się w mięśnie, NIGDY.
Nieee no wiem. :D Skrót myślowy :) chodziło mi w sensie, że spala tłuszczyk ale jednocześnie buduje mięśnie.
- Dołączył: 2009-11-15
- Miasto: Gdynia
- Liczba postów: 967
20 lutego 2013, 19:29
Mimo to, nie rozumiem, jak przy takim regularnym intensywnym ćwiczeniu można nie osiągnąć efektów :( jak to się dzieje?
- Dołączył: 2011-04-04
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 1530
20 lutego 2013, 19:34
Dziewczyny dobrze radzą, powinnaś zwiększyć ilość spożywanych kalorii. Ćwiczysz dużo i jeśli nie będziesz się odpowiednio odżywiać, organizm będzie się buntował i magazynował wszystko. Dla przykładu- ćwiczę codziennie 1h i jem w granicach 1600-2000kcal, nigdy mniej. Chudnę 1kg na tydzień, cm też spadają. No i obowiązkowo dzień przerwy w tygodniu, żeby dać odpocząć mięśniom.
- Dołączył: 2012-05-14
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2239
20 lutego 2013, 19:39
Ja jem dużo więcej, ćwiczę mniej (krócej) i chudnę. Jem dość dużo, pożywnie, zdrowo, tu chyba tkwi Twój błąd, 1300 to potrzebne do samego funkcjonowania;)
A zauważyłaś, że pod tłuszczkiem wyrabiają Ci się mięśnie?
- Dołączył: 2011-11-19
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 2446
21 lutego 2013, 20:49
trzeba zachowywać równowagę pomiędzy siłką a długimi jednostkowo areobami jak chodzenie z kijkami trucht,rowerek a nie tylko "jedno płuco"ps jak pomiedzy tym orbitkiema a siłówką cośtam wszamiasz węgły i..uzupełniasz poziom glikogenu to potem znowu spalasz ten glikogen i na tłuszczyk to nigdy nie ma pory
Edytowany przez ognik1958 21 lutego 2013, 20:54
26 lutego 2013, 11:48
Przede wszystkim policz +/- spalone kcal do tych , które zjadasz . Może tu jest pies pogrzebany hmmm.....?