Temat: oops i did it again

Witam, troche to temat do pamietnika, ale jak napisze to co mam do napisania w pamietniku to tak samo szybko jak opublikuje wpis, usune go bo nie bede mogla na niego patrzec

jak to jest do chol&%&# mozliwe, ze 8 miesiecy dbania o siebie, 21kg zrzuconych, przestawienie sie na nowy lifestyle i treningi a moj organizm dalej robi to samo czyli:
w ciagu ostatniej godziny, moze poltorej pochlonelam pol chleba, ciastka, paczke migdałow,  frytki i 2 tabliczki czekolady. 
No i gdzie mi sie to miesci.
żenujący wieprz.
Widocznie jesteś głodna, nie najadasz się. Ja jem normalnie i nie mam takich akcji :)
i did it...chyba tak miało być?
Pasek wagi
racja, dzieki
To nie Twój organizm Ci to robi tylko Ty sama we własnej osobie.
tez wlasnie sie obżarłam, nigdy nie dojde do wymarzonej wagi, jem coraz wiecej zeby nie miec tych napadów ale niestety wynikają one tylko z łakostwa :/ jak jadłam jakies 800kcal dziennie to nie mialam tych napadów, teraz jem jakies 1500kcal i tak mi smakuje że pochłaniam wiecej niż jak jadłam mniej zdrowe rzeczy

mayuko napisał(a):

i did it...chyba tak miało być?


ja tego nie zauważyłam, zobaczyłam oops i resztę sobie dośpiewałam w głowie :D

eisee napisał(a):

racja, dzieki

 

no problem:)

Pasek wagi
Dodawaj slodkie produkty w malych ilosciach do diety, wtedy nie bedziesz miec az takich napadow glodu.
Pasek wagi
nie należy dochodzić zbyt blisko granicy wytrzyałości  bo jak sie przedobrzy to się pęka i jojo i to jak moje projekty dla belek nośnych zostawiam margines bezpieczeństwa i śpię spokojnie bo licho nie śpi  a wiele chce chudnąć do końca  i ....kicha  niestety
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.