Temat: Co robię źle? Zajrzyj i pomóż, doradź !

Może trochę przesadam, że zakładam ten temat w subforze "Porażki" ale troche jestem zła i obawiam się czy idę w dobrym kierunku, otóż.. Od trzech tygodni wzięłam się za ćwiczenia, sobotę ustaliłam sobie dniem ważenia i mierzenia, bo te codzienne pomiary wagi mi zdecydowanie nie służyły. Po pierwszym tygodniu ćwiczeń spadku wagi nie było ale było mniej centymetrów, po drugim tygodniu był spadek centymetrow i wagi. Dzisiaj jest czwartek i niestety musiałam wejść na wagę bo czułam się grubsza, po prostu źle. I tak od kilku dni. No i proszę wzrost o 0.5 kg w zestawieniu z poprzednią sobotą. Idę po centymetr.. nic, zero, ani drgnie. Powiedzcie mi czy za dużo ćwiczę, a za mało jem?

Parę innych przykładowych jadłospisów i ćwiczeń:


15 minut cardio z Mel B
15 minutowy trening brzucha z Mel B
8 min abs z Mel B
abs z Tiffany Rothe
15 minutowy trening pośladków z Mel B
8 minut buns
15 minutowy trening nóg z Mel B 
Ćwiczenia rozluźniające i rozciągając z Mel B

ś: owsianka 
IIś: serek wiejski
o: potrawka ( kurczak, ryż, mieszanka chińska )
p: jabłko, grejpfrut
k: mix surowych warzyw, 4 plastry pieczonej piersi kurczaka


14.03.2013 :
ś: twaróg biały ( 150 gram ), trochę miodu
IIś: wafel ryżowy, serek homogenizowany
o: łosoś pieczony, surówka
p: cztery wafle ryżowe, batonik muesli
k: serek wiejski lekki

15min cardio Mel B
Full Body Workout Mel B
8 minute buns
abs z Mel B

15.03.2013
ś: owsianka
IIś: kromka razowca z wędliną drobiową i rukolą
o: klopsy wołowe, ryż
p: mała papryka
k: fasolka szparagowa gotowana

15min cardio Mel B
10 min cardio ( z serii to be fit )
8 minute buns
abs z Mel B

11.03.2013
ś: dwie kromki razowca z wędliną drobiową, papryką, pomidorem i roszponką
IIś: dwa wafle ryżowe, batonik muesli
l: serek wiejski lekki
o: filet z kurczaka bez panierki, surówka
k: fasolka szparagowa na parze

Full Body Workout 2 Mel B
15 minutowy trening cardio z Mel B
8 minute buns
abs z Mel B
własne ćwiczenia około 10 min

~

Podsumowując. Ćwiczę więcej niż do ćwiczyłam kiedyś, a jem tyle samo. Nie podjadam, nie jem słodyczy, nie jem chleba ( co chyba też nie jest za dobre ). Powiedzmy, że ważę 53 kg i mam 166 cm wzrostu. Ile powinnam zjadać kalorii dziennie przy takiej aktywności aby schudnąć?
Wczoraj wypiłam też trochę mało wody bo zaledwie 0,5 l ? Dodatkowo od paru dni czekam na okres, może to to. Nie wiem.. piszę bo naprawdę się staram i zależy mi na spadku centymetrów chociażby, nawet nie chodzi o wagę bo przy wzroście 166 cm waga 52.7-53.2 jest okej, ale ćwiczę, dużo ćwiczę! Chcę fajnie wyglądać na lato. Jak? Co mam zmienić żeby to wreszcie ruszyło?
Ja wiem doskonale dlaczego nie chudniesz.
Bo masz wagę idealną! 
organizm potrzebuje jakiejś ilości tkanki tłuszczowej- dzięki niej wytwarzamy hormony, stanowi naturalną izolacje od zimna i ochrania nas. Jest idealną barierą przeciwko zimna lub możliwego głodowania, gdy nie mamy dostępu do pożywienia
Im masz więcej tkanki tłuszczowej tym też masz większe zapotrzebowanie na kcal i nie tyjesz. Im ważysz mniej- musisz jesć mniej.Zauważ że anorektyczki ważące po 40 kg jedzą np. 400-500 kcal dziennie i chudną(jezeli w ogóle) bardzo wolno, bo mają spowolniony metabolizm.
Organizm się broni, boi się utraty tłuszczu który dla niego może być zbawienny a jednoczeście(przy zbyt dużej ilości) może szkodzić.
Nie potrzeba Ci chudnąć a organizm na tym etapie mówi STOP.
Postaraj się poćwiczyć i wyrzeźbić ciało, może masz za mało mięśni i rzeczywiście trochę tłuszczu?
Staraj się ciągle jeść 5 posiłków i może właśnie jedz więcej i ćwicz więcej ale niech to nie będzie dieta odchudzająca.
Pozdrawiam
Dziękuję za odpowiedź ;) Nie zależy mi już na spadku kilogramów ale na centymetrach bo tutaj na pewno jest z czego zejść, więc stąd moje obawy czy robię dobrze, czy nie będzie tak, że się rozrosnę przez ćwiczenia - i to nie są ćwiczenia siłowe przeciez tylko przede wszystkim na spalanie tkanki tłuszczowej zatem cm powinny lecieć.
Ktoś jakiś inny pomysł, sugestie?
Autorko, sama piszesz, że jesteś przed okresem... to normalna reakcja organizmu - ja przybieram czasem nawet do 2 kg przed a potemw szystko łądnie spada... Nie panikuj, za tydzień wszytsko będzie w normie ... acha i masz wage idealna, zamiast się odchudzać, jedz po prostu zdrowiej - pod względem jakościowym i ćwicz by wysmuklić i ujędrnić ciało - jeśli fakycznie czujesz taką potrzebę - ćwiczenia Ci nie zaszkodzą.
Pasek wagi
Wydaje mi się, że jem zdrowo. W takim razie zobaczymy jak to będzie w sobotę i po okresie. 
przede wszystkim nie dostarczasz tłuszczu.. a żeby palić tłuszcz trzeba go dostarczać i widać że uwierzyłaś w kilka mitów które wciskają nam producenci spożywki że jak się wsuwa wszystko 'light' i 'fit' to samemu się takim jest a to tylko chwyt marketingowy ;] to co tam wsuwasz te wafle ryżowe, batoniki musli - nie mają żadnych wartości odżywczych.. (zupełnie jak słodycze) - zamień lepiej te wafle na chleb. serek wiejski 'lekki' to również słaby wybór tym bardziej że w ogóle nie ma w Twojej diecie zdrowego tłuszczu.. (z ryb morskich, oliwy z oliwek, orzechów itp.) więc nie masz odpowiednio zbilansowanej tej diety. podliczałaś ile to kalorii ? możliwe też że jesz za mało no i ostatnie kg najwolniej spadają
Racja, trochę mało tych dobrych tłuszczy, ostatnio zaczęłam pić olej lniany i już od pierwszej łyżeczki metabolizm przyspieszył. Postaram się dodać pieczywo razowe, mimo, ze w ogóle mi nie brakuje chleba to chyba warto dodać chociaż kromkę dziennie, bo slabo z tym u mnie.
-jesz o wiele za malo kalorii,na moje oko tu jest MAX  1300-liczylas w jakims programie ile wychodzi Ci b/t/w?
-przy tak niskiej wadze,tego typu cwiczenia nie dadza ci wiele-taka smutna prawda.lepiej wykorzystasz czas i osiagniesz lepsze efekty jesli wezmiesz sie za trening silowy(ALE MUSISZ zaczac jesc wiecej inaczej to juz w ogole bedziesz miala kiche z metabolizmem!): zobaczysz,ze efekty przyjda :)
Podam Ci kilka linkow,poczytaj :
klik 
klik
klik -to koniecznie przeczytaj
klik 
Zgadzam sie z MagicStars.
Jak sie ma wysokie bmi to si echudnie szybko ale im nizsze bmi tym trudniej pozbywac sie kg i tluszczu. Organizm sie opiera. Ktos ktos ma bmi 25 schudnie na diecie 2000kcal plus sport ale ktos kto ma bmi 18 na takiej diecie na bank nei schudnie i tu juz trzeba ostro sie napracowac zeby zobaczyc jakikolwiek efekt. Ja sie waze raz w tygodniu a mierze co dwa.
Pasek wagi
W takim razie ta godzina ćwiczen, czasami ponad jest u mnie stratą czasu? Nie mam hantli w domu, na siłownie tez nie mam możliwości iśc. Nie rozumiem już nic, wydawało mi się, że każda aktywność fizyczna jest dobra. O maatko, co ja mam ćwiczyć w domowych warunkach aby poleciały centymetry?!

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.