18 kwietnia 2013, 23:24
Oto moje menu:
1 i pół kanapki, jedna z kiełbasa, rukola i keczupem, druga z szynką schab z beczki, sałata, keczup tak ze 3 łyzki.
kanapka z kiełbasa leśną pół banana
kanapka z kiełbasą, 2 małe paczki chipsów, pół snickersa
2 kanapki z almette i pomidorem
kanapka z kiełbasą
Ratunku !!!!
2 tosty z masłem
Łycha dania orientalnego z kurczakiem
szklanka soku z ananasa
pół kabanosa z kromką chleba
jeden mały stek wołowy z grilla
mięso z kebaba baranina - sporo :(
4 drinki Jacka Danielsa z Colą
I teraz pytanie ... już się wieszać czy poczekać ?? :(
nawet w sumie nie jestem pewna czy to wszystko, bo mogłam coś pominąć :(
Ps. Powinnam dodać, że w połowie dnia dostałam @, wiec się trochę usprawiedliwiam, ale i tak się dziwie, ze jeszcze się ruszam ....
Czy to jest normalne??
Edytowany przez Inebria 18 kwietnia 2013, 23:43
19 kwietnia 2013, 18:04
e tam, ja czasem pochłaniam więcej.
i jakoś waga się nie zmienia :D