Temat: poległam ale nie zrobię tego więcej,jak wybrnąć

Wracam z podkulonym ogonem. Wczoraj byłam na grillu,no i wiadomo,że sobie pofolgowałam. Dzisiaj miało być już normalnie,do kolacji dzień zaliczony sukcesem,ale pózńiej na stole pojawiło się ciasto komunijne i poległam po całości. Czy jeżeli od jutra wrócę do diety i będę ostro zapieprzać to w sobotę przy ważeniu nie zobaczę skoku wagi tylko spadek ?
Nie wiem bo się nie znam, ale chcę Ci tylko napisać, żebyś przestała mieć wyrzuty sumienia, bo to tylko ciągnie człowieka w dół ;p Po prostu podejmij twardą decyzję że to się już nie powtórzy i tego się trzymaj, oszczędzisz mnóstwo energii, która przyda Ci się przy ćwiczeniach czy czymśtam, trzymaj się ;)

Dyziolina. napisał(a):

Wracam z podkulonym ogonem. Wczoraj byłam na grillu,no i wiadomo,że sobie pofolgowałam. Dzisiaj miało być już normalnie,do kolacji dzień zaliczony sukcesem,ale pózńiej na stole pojawiło się ciasto komunijne i poległam po całości. Czy jeżeli od jutra wrócę do diety i będę ostro zapieprzać to w sobotę przy ważeniu nie zobaczę skoku wagi tylko spadek ?
Nawet gdybyś ostro nie pracowała, to i tak nie jest powiedziane, że od razu przytyjesz. ;)
Mocne postanowienie poprawy i nie grzesz więcej, a wszystko będzie dobrze. :D

(A mówię to ja, osoba, która własnie zjadła dwie trzy kromki chleba z miodem. Zdarzają mi się wpadki bardzo często, ale wcale nie wracam do poprzedniej wagi. Tylko bardzo wolno chudnę :D)
Pasek wagi
co za róznica co zobaczysz, chcesz schudnac to sie odchudzaj dalej, a wpadka sie nie przejmuj kazdemu sie zdaza
Wróżka Jadzia może prawde Ci powie...zadzwon to Kosmica TV..do wróżbity Macieja czy kogos takiego...skad my mamy takie rzeczy wiedziec??
Pasek wagi
Każdemu zdarzają się wpadki ale najważniejsze to odrazu się ogarnąć i kontynuować dietę i ćwiczenia :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.