- Dołączył: 2011-10-01
- Miasto: Sosnowiec
- Liczba postów: 156
15 lipca 2013, 18:02
Truchtałam przez godzinkę codziennie i nie chudłam. Teraz mam awersję do wszelakich ćwiczeń. Pomóżcie mi znowu uwierzyć, że jak się będę ruszać to schudnę. Może jakieś przykłady?
15 lipca 2013, 18:04
Ruszać się warto dla zdrowia, może zacznij od tego
- Dołączył: 2012-11-04
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 2897
15 lipca 2013, 18:05
nie przestawaj :) też mam czasem zastoje a mimo to ćwiczę (skalpel i rower w moim przypadku)
- Dołączył: 2013-07-09
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 636
15 lipca 2013, 18:06
http://www.youtube.com/watch?v=B5b1JwTSNNY bardzo dobry filmik, mnie osobiście bardzo zmotywował :) na kanale znajdziesz masę motywujących filmików, ja zawsze jak jej nie mam to oglądam jakiś filmik i od razu mam chęć na ćwiczenia, powodzenia!
15 lipca 2013, 18:18
Też mam chwilę słabości ( już tydzień ). Ale zaraz idę "szaleć" ! :)
- Dołączył: 2011-03-14
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 249
15 lipca 2013, 18:42
Wykonuj takie ćwiczenia które sprawiają Ci przyjemność.
- Dołączył: 2009-07-13
- Miasto: Toruń
- Liczba postów: 2662
16 lipca 2013, 09:24
Standardowy instant fail w stylu: "OMG BIEGAM JUŻ 2 TYGODNIE I NIE SCHUDŁAM!"
Osiągnięcie i utrzymanie właściwej wagi to konsekwentna zmiana stylu życia na zdrowe jedzenie w odpowiednich ilościach i aktywność fizyczną. Bo do tego został stworzony nasz organizm.
- Dołączył: 2011-03-16
- Miasto: Obłoczek
- Liczba postów: 642
16 lipca 2013, 17:40
Autorko wiem coś o tym!
Też właśnie straciłam motywację + kontuzja kolana :(